Zamiast wygłosić tradycyjne wielkanocne kazanie, anglikański pastor Roger Preece założył rolki na nogi i zaczął jeździć między ławkami kościoła.
Duchowny z angielskiej miejscowości Bowden chciał w ten sposób uświadomić wiernym zdumienie, jakie ogarnęło apostołów na wieść o zmartwychwstaniu Chrystusa. „Kiedy jeździłem po świątyni, mówiłem do wiernych: «Niektórzy z was powiedzą potem innym, że widzieli pastora jeżdżącego na rolkach w kościele. Jeżeli powiedzą o tym dwie lub trzy osoby, ludzie będą wiedzieli, że to prawda»” – opowiedział wielebny Preece, pracujący na co dzień w kościele pw. Matki Bożej w Bowden. „Dorośli przecierali oczy ze zdumienia, a dzieci chichotały” – zaznaczył. „Chciałem, by ludzie zobaczyli, że ich pastor też jest zdolny do wygłupów, a kazanie nie musi być nudne” – dodał. Pastor Preece, który ma żonę i trójkę dzieci, wcześniej pracował w banku. Jak oznajmił, o jego wyczynie mówiła potem cała parafia, a „kazanie” na rolkach zaniosło ewangeliczne przesłanie także do niewierzących. kw (KAI/Daily Telegraph) / ju
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.