Włoska telewizja publiczna RAI transmitowała niedzielną Mszę z polskiego kościoła w Rzymie. Liturgii przewodniczył archiprezbiter bazyliki watykańskiej kard. Angelo Comastri wraz z abp. Szczepanem Wesołym i ks. Pawłem Ptasznikiem, rektorem kościoła św. Stanisława biskupa i męczennika - donosi Radio Watykańskie.
Modlono się, by podróż Benedykta XVI do Ziemi Świętej stała się zaczynem pokoju pomiędzy ludami Bliskiego Wschodu oraz o beatyfikację Jana Pawła II. W liturgii uczestniczyły m.in. dzieci, które przed tygodniem przystąpiły do I Komunii Świętej. Kard. Comastri mówił w homilii o mocy przykazania miłości. Przywołał m.in. postać włoskiego przedsiębiorcy Marcello Candii, który sprzedał fabrykę, by w Brazylii czynić dzieła miłosierdzia: wybudował szpital, leprozorium, dom dla niepełnosprawnych, szkołę pielęgniarską i dwa klasztory kontemplacyjne, by modlitwą wspierały dzieła miłosierdzia. Miejsce to w 1980 r. odwiedził Jan Paweł II. „Trędowaty, bez stóp, bez dłoni i bez nosa powitał wówczas Papieża mówiąc: Ojcze Święty, my nie jesteśmy już zrozpaczeni. Nasz brat pokazał nam w konkretny sposób, że Bóg kocha także każdego z nas. Przykazanie miłości, kiedy się nim żyje, zmienia historię człowieka” – stwierdził kaznodzieja. Kard. Comastri nawiązał też do ostatnich dni Jana Pawła II. Zauważył, że ukazały one Papieża do końca spalającego się w imię przykazania miłości. Symbolem tego, jak podkreślił, może być ostatnia audiencja, kiedy Jan Paweł II nie mógł już wypowiedzieć ani słowa, ale jednak pojawił się w oknie, by pobłogosławić pielgrzymów.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.