25 minut trwała dzisiejsza audiencja Lecha Kaczyńskiego u Benedykta XVI w Watykanie. Następnie prezydent modlił się przy grobie sługi Bożego Jana Pawła II w podziemiach bazyliki św. Piotra.
Przed wizytą u papieża, Lech Kaczyński spotkał się z watykańskim sekretarzem stanu kard. Tarcisio Bertone i sekretarzem ds. relacji z państwami abp. Dominique Mambeti’m. Rozmowa z nimi trwała 10 minut. Rozmowa z Benedyktem XVI w cztery oczy z towarzyszeniem tłumacza, którym był ks. prałat Paweł Ptasznik, trwała 17 minut. Kolejne 8 minut zajęło spotkanie z udziałem całej polskiej delegacji, w której były m.in. małżonka prezydenta Maria Kaczyńska i ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka. Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia, nastąpiła wymiana darów. Lech Kaczyński ofiarował papieżowi kopię Psałterza Floriańskiego, tłumacząc, że jest on pisany po polsku, łacinie i w języku południowych Niemiec, skąd pochodzi papież. Natomiast Ojciec Święty wręczył prezydentowi złoty medal pontyfikatu. Po spotkaniu z Ojcem Świętym prezydent udał się do Grot Watykańskich, aby pomodlić się przy grobie Jana Pawła II. Zaprowadził tam Lecha Kaczyńskiego archiprezbiter bazyliki św. Piotra kard. Angelo Comastri. Kapelan prezydenta ks. prałat Roman Indrzejczyk zaproponował odmówienie jednej tajemnicy różańca i wszyscy obecni po polsku ją odmówili. Lech i Maria Kaczyńscy złożyli na grobie wiązankę biało-czerwonych kwiatów. Z Watykanu prezydent odjechał na spotkanie z wielkim mistrzem Zakonu Kawalerów Maltańskich. ml (KAI Rzym), pb / Watykan
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.