Reklama

Formacja kapłanów wymagająca, gdyż mają służyć ludziom

"Formacja seminaryjna wiąże się z wymaganiami, gdyż trosce duszpasterskiej przyszłych księży powierzona zostanie część Ludu Bożego, który Chrystus zbawił, oddając zań życie" - mówił Papież na spotkaniu ze wspólnotą Papieskiego Seminarium Francuskiego, które przechodzi od Zgromadzenia Ducha Świętego pod opiekę episkopatu Francji - donosi Radio Watykańskie.

Reklama

Przez półtora wieku w tym seminarium otrzymało przygotowanie ok. 5 tys. kleryków i młodych księży – przypomniał Benedykt XVI, spotykając się z seminaryjną wspólnotą. Wyraził uznanie zgromadzeniu, które się o nią troszczyło i nadal rozwija swój misyjny charyzmat w różnych częściach świata, szczególnie w Afryce. „Formacja seminaryjna wiąże się z wymaganiami, gdyż trosce duszpasterskiej przyszłych księży powierzona zostanie część Ludu Bożego, który Chrystus zbawił, oddając zań życie – mówił. – Dobrze, by seminarzyści pamiętali, że to dlatego Kościół jest wobec nich wymagający. Od przyszłych kapłanów oczekuje się wielu zalet: ludzkich, duchowych, apostolskich, intelektualnych. By je osiągnąć, kandydaci do kapłaństwa winni móc na pierwszym miejscu korzystać z nich jako przeżywanych przez tych, którym powierzono ich wychowanie. Kto otrzymuje zadanie rozeznania i formacji, musi pamiętać, że to, czego oczekuje od innych, jest przede wszystkim obowiązkiem jego samego. Przekazanie «pałeczki» nowej ekipie formatorów zebranej przez episkopat Francji zbiega się z początkiem Roku Kapłaństwa. To dla niej szczególna łaska. Gdy otrzymuje tę misję, dana jest jej, tak jak całemu Kościołowi, możliwość pogłębienia tożsamości kapłańskiej, tajemnicy łaski i miłosierdzia”. Jak informuje wydawany w Paryżu dziennik katolicki La Croix, członkowie Zgromadzenia Ducha Świętego opiekowali się Seminarium Francuskim w Rzymie od 156 lat. Cztery lata temu oświadczyli jednak, że nie są już w stanie sprawować pieczy nad tym ośrodkiem. Biskupi musieli zadecydować o losach seminarium. W związku z dramatycznym spadkiem powołań niektórzy postulowali jego zamknięcie. Inni chcieli je powierzyć nowemu zgromadzeniu czy ruchowi, np. Wspólnocie Emmanuel. Dyskusja trwała ponad trzy lata. W końcu w 2008 r. episkopat sam podjął się pieczy nad uczelnią. Sprawa była bardzo delikatna – czytamy w La Croix. Z jednej strony diecezje muszą odtąd wysyłać do Rzymu dobrych formatorów, co dla Kościoła doświadczonego kryzysem powołań wcale nie jest łatwe. Z drugiej strony z seminarium w Rzymie korzystają zazwyczaj seminarzyści i kapłani, którzy pragną zamanifestować swą wierność nauczaniu Kościoła. W związku z tym w ostatnich latach dochodziło tam na tym tle do napięć i pojawiało się zagrożenie postawami zachowawczymi. Zdaniem paryskiego dziennika biskupi, przejmując rzymskie seminarium, chcą lepiej zintegrować ten nurt katolicyzmu wewnątrz francuskiego Kościoła.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama