Dobrze że w Kościele będą przygotowani ludzie. Trzeba by było ich jak najwięcej.
Zakończyło się szkolenie pierwszej grupy duszpasterzy, powołanych przez biskupów i prowincjałów zakonnych, w zakresie niesienia pomocy ofiarom wykorzystania seksualnego, ich rodzinom i wspólnotom kościelnym – poinformowało wczoraj KAI. W szkoleniu zorganizowanym przez istniejące od marca 2014 Centrum Ochrony Dziecka uczestniczyło 10 duchownych z Polski i czterech z Białorusi.
Grupa niewielka, ale wymagał tego plan szkolenia, obejmujący nie tylko wykłady, ale i ćwiczenia praktyczne. To ważne, bo nie chodzi tylko o to, by opowiedzieć o zjawisku. Nie chodzi tylko o to, by stworzyć schemat działania, choć taki schemat jest konieczny i wiele ułatwia. Chodzi także o to, by być świadomym własnych emocji.
- W takich sytuacjach na pewno doświadcza się dużej bezradności, pomijając szok związany z tym, gdy okazuje się, że sprawcą wykorzystania jest współbrat w kapłaństwie czyli "ktoś, kto jest częścią nas" a cierpienie, które sprawił jest poniekąd częścią naszej winy – mówił jeden kapłanów którzy uczestniczyli szkoleniu. Jeśli się chce pomóc trzeba mieć tego świadomość. Także tego, że będzie się czuło złość, nawet wściekłość – nie tylko na sprawcę, ale i na ofiarę.
Nie ma co się oszukiwać ani bulwersować. Tak jest i będzie. To normalne. W końcu to nie sprawca, a ofiara konfrontuje nas z problemem. Działa ten sam mechanizm, który powodował że zabijano posłańców przynoszących złe wiadomości. Teraz jednak chodzi o to, by nie zabić. Chodzi o to, by pomóc. Da się to zrobić tylko wtedy, jeśli przyjmie się do wiadomości, że tak jest. Zapanować nad sposobem wyrażania emocji można tylko wtedy, gdy się o niej wie.
Dobrze, że są takie szkolenia. Dobrze że będą przygotowani ludzie. Trzeba by było ich jak najwięcej. By ludzie Kościoła – przez nieświadomość czy w wyniku własnych emocji – nie pogłębiali traumy.
Na koniec trzeba podziękować tym ofiarom, które zgodziły się uczestniczyć w wydarzeniu. To wielki wysiłek, ale ma szansę przynieść wielkie owoce.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.