Kolejne grupy pielgrzymów dotarły na uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej. Wczoraj przyszło ponad 30 kompanii, a od początku tzw. „drugiego szczytu” łącznie prawie 90 pielgrzymek pieszych. Dotarły także grupy rowerowe i biegowe, a nawet pielgrzymka na rolkach.
Przybyła jedna z największych w kraju – kompania tarnowska i jedna z najstarszych wychodzących ze stolicy - Praska Pielgrzymka Pomocników Maryi Matki Kościoła. Od rana wchodziły grupy parafialne i dekanalne z metropolii częstochowskiej oraz Zagłębia Dąbrowskiego.
Podobnie jak pielgrzymki przybywające w pierwszej połowie sierpnia, tak i te wchodzące teraz na „Imieniny Matki Bożej” szły w duchu przygotowań do przyszłorocznych obchodów 1050 rocznicy chrztu Polski i Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
Każdej grupie pielgrzymki tarnowskiej zostały przydzielone określone historyczne Światowe Dni Młodzieży. Pątnicy wchodzili na Jasną Górę z symbolami poprzednich spotkań, rozważali ich hasła i prezentowali hymn. Np. do VI Światowego Dnia Młodzieży, który odbył się w Częstochowie w 1991 r. nawiązywali wierni z grupy 1., przywołując hasło: „Otrzymaliście Ducha przybrania za synów”. Na pielgrzymce byli animatorzy i wolontariusze, którzy zachęcali do udziału w Światowych Dniach Młodzieży.
Ks. Artur Ważny, dyrektor Wydziału ds. Nowej Ewangelizacji Kurii Diecezjalnej w Tarnowie, który głosił pielgrzymkowe rekolekcje, przypomniał w nich nauczanie papieży z poprzednich spotkań. Hasłem tegorocznego wędrowania z Tarnowa były słowa "Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą".
Pielgrzymka tarnowska to też jedna z najliczniejszych w kraju. Przyszło w niej ponad 7 tys. wiernych. Mieli do pokonania 230 km. 176 księży poprowadziło 26 grup - jest to największa liczba kapłanów wędrujących w pielgrzymkach.
Ks. Robert Biel, chrystusowiec pochodzący z Sądecczyzny, kapłańskie powołanie odkrył właśnie na pielgrzymce. „Osiemnaście roczków żem pielgrzymował. I tu właśnie na pielgrzymce w dwutysięcznym rocku podjąłem te decyzje żeby być księdzem, żeby wstąpić w klasztory” – opowiadał ks. Robert piękną gwarą.
Z pielgrzymka tarnowska przyszli także obcokrajowcy m.in. z USA, Kolumbii, Bośni i Hercegowiny, Włoch, Brazylii i Meksyku.
Ukoronowaniem dzisiejszej modlitwy pielgrzymów była Msza św. przed szczytem Jasnej Góry o godz. 17.00, której przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.
Za Ojczyznę i w intencji rychłej beatyfikacji Prymasa Kard, Stefana Wyszyńskiego modliła się jedna z najstarszych grup wychodzących ze stolicy – Praska Pielgrzymka Pomocników Maryi Matki Kościoła.
Pątnicy z Pragi w tym roku przyjęli także do swojego „bagażu intencji” prośby o modlitwę czytelników „Naszego Dziennika”. Praska Pielgrzymka Piesza Pomocników Maryi Matki Kościoła została podzielona na dwie grupy: młodzieżową i pokutną, w której było więcej modlitwy, zwłaszcza tej tradycyjnej, jak chociażby Godzinki, cztery części różańca czy codzienna droga krzyżowa. W jej ramach od trzech lat idą także członkowie Żywego Różańca.
Po raz pierwszy Praska Pielgrzymka Piesza wyruszyła na Jasną Górę w rok po ślubach jasnogórskich króla Jana Kazimierza, dziękując za ocalenie narodu przed „szwedzkim potopem”. W kolejnych latach pielgrzymi wychodzili z różnych miejsc i w różnych częściach roku, zwykle z okazji uroczystości i świąt. Ostatnia pielgrzymka na Jasną Górę wyszła w roku 1917, lecz nie dotarła do celu z powodu działań wojennych na froncie w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. W 1983 r. została wznowiona przez Pomocników Maryi Matki Kościoła pod nazwą Praska Pielgrzymka Pomocników Maryi Matki Kościoła. Pomocnicy Maryi Matki Kościoła to ruch maryjny, który powstał z inspiracji Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyński.
Na Jasną Górę „pomocnicy” docierają właśnie w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, będącej zarazem ich świętem patronalnym. Zgodnie z tradycją wieczorem po Apelu Jasnogórski w Kaplicy Cudownego Obrazu Pomocnicy Maryi Matki Kościoła poprowadzą modlitewne czuwanie, które zwieńczy o godz. 24.00 Msza św.
Oprócz pielgrzymów przybywających w „drugim szczycie” głównie z metropolii łódzkiej, częstochowskiej, Opolszczyzny, Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego dotarła także jedna ze starszych grup pątniczych z diec. kaliskiej, bo 276. Piesza Pielgrzymka Wieruszowska. Ok. 300-tu pątników poprowadzili posługujący tam paulini na czele z przeorem wieruszowskiego klasztoru o. Piotrem Polkiem.
Wieruszowscy pielgrzymi, podobnie jak większość z przybywających na 26 sierpnia w drogę powrotną do domów udadzą się także pieszo.
Jako jedna z ostatnich weszła piesza pielgrzymka z paulińskiej placówki w Trnawie na Słowacji.
Grupy docierające dziś na Jasną Górę w godzinach popołudniowych wchodziły w strugach deszczu, co wielu pielgrzymów po dniach katastrofalnych upałów i suszy, poczytywało sobie jako wyraz Bożego błogosławieństwa.
Do pieszych pielgrzymów dołączyli po południu wierni z częstochowskich parafii, którzy przyszli w procesji Maryjnej z Archikatedry św. Rodziny, by wspólnie uczestniczyć we Mszy św. o godz. 19.00 przed Szczytem Jasnej Góry. Eucharystia kończy nowennę przed uroczystością Matki Bożej Częstochowskiej.
W Kościele w Polsce (26 sierpnia) obchodzimy uroczystość ku czci Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.
Tradycja głosi, że Cudowny Obraz Matki Bożej Jasnogórskiej został namalowany przez św. Łukasza Ewangelistę, na desce stołu z domu Świętej Rodziny w Nazarecie. Wizerunek z Jerozolimy do Konstantynopola miał przewieźć cesarz Konstantyn. Służący w wojsku cesarskim książę ruski Lew zapragnął przenieść obraz na Ruś. Cesarz podarował mu wizerunek i od tego czasu obraz otaczany był na Rusi wielką czcią.
W czasie walk prowadzonych przez Kazimierza Wielkiego i Ludwika Węgierskiego na Rusi, obraz ukryto w zamku w Bełzie. W roku 1382 znalazł go tam książę Władysław Opolczyk. Książę zabrał obraz i przywiózł do Częstochowy, gdzie oddał go pod opiekę Paulinom na Jasnej Górze.
Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.