Po raz pierwszy od 20 lat Elżbieta II ubiega się o podwyżkę w ramach tzw. listy cywilnej, czyli dorocznego przydziału środków w stałej wysokości na utrzymanie dworu, wydawanie bankietów i opłacenie pensji dworzan.
Tygodnik "Sunday Times" powołujący się na źródła rządowe donosi, że przedstawiciele dworu powiadomili resort finansów, iż zabiegają o "dramatyczną podwyżkę", ponieważ musieli sięgnąć do rezerw i dokonać cięć, a w 2012 roku Elżbieta II będzie obchodzić diamentowy jubileusz - 60-lecie objęcia tronu, a więc wydatki wzrosną.
Liberalny poseł Norman Baker sądzi, iż "występowanie z wnioskiem o podwyżkę ze strony jednej z najbogatszych rodzin w państwie, w okresie, gdy poddani mają trudności z regulowaniem rachunków na bieżąco, jest dowodem braku społecznej wrażliwości".
Według niego rodzina królewska będzie musiała wykazać, iż dobrze gospodarowała posiadanymi środkami i udostępniać rachunki w oparciu o ustawę o swobodnym dostępie do informacji tak samo, jak każda inna instytucja publiczna w państwie.
Konserwatywny poseł Richard Bacon z komisji wydatków publicznych Izby Gmin sądzi, iż dwór występując o podwyżkę musi zaproponować coś w zamian np. w jeszcze szerszym zakresie udostępnić Pałac Buckingham zwiedzającym.
Nowa lista cywilna, której wysokość ustalana jest raz na 10 lat w porozumieniu dworu z rządem wejdzie w życie od stycznia 2011 roku. Lista ma rangę ustawy parlamentarnej - w 1990 roku jej wysokość ustalono na 7,9 mln funtów rocznie, a w 2000 roku przedłużono ją w tej samej wysokości na kolejne 10 lat.
Lista powstała w 1760 roku, gdy ówczesny monarcha Jerzy III zrzekł się przychodu z domen królewskich w zamian za roczną płatność od ministerstwa finansów w stałej wysokości.
Elżbieta II czerpie również dochód z księstwa Lancaster obejmującego 18,7 tys. hektarów gruntów różnej kategorii w Anglii i Walii, nieruchomości i innych aktywów. Dobra te tworzą fundusz powierniczy, z którego korzysta monarcha jako tytularny książę (księżna) Lancasteru dla sfinansowania swoich osobistych wydatków.
Wniosek o podwyżkę dla Elżbiety II zbiega się w czasie ze skandalem na tle parlamentarnego systemu refundacji, który był wstrząsem dla brytyjskiego politycznego establishmentu i zapewne zostanie odebrany jako kontrowersyjny.
Monarchia kosztuje brytyjskiego podatnika blisko 100 mln funtów rocznie z czego ok. 50 mln funtów to koszty bezpieczeństwa. Przychód z dóbr korony, który trafił do skarbu państwa w ubiegłym roku wyniósł ok. 211 mln funtów.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.