Duchowni wszystkich wyznań w Niemczech proszą wszystkich przybywających do Niemiec o „respektowanie istniejącej i wniesienie wkładu na rzecz życia w pokoju i wolności”.
Wspólnota Robocza Kościołów Chrześcijańskich w Niemczech (ACK) zwróciła się z prośbą do Kościołów członkowskich o dalsze zaangażowanie na rzecz uchodźców. W piśmie, ogłoszonym 1 października w Berlinie podkreślono, że obok codziennej opieki potrzebne są pomieszczenia mieszkalne oraz z przeznaczeniem na modlitwę. Przedstawiciele Kościołów apelują też o godne traktowanie uchodźców, a ustawodawcom przypominają o prawne regulacje problemu uchodźców.
„Wrogości wobec obcych, nienawiści i rasizmu nie da się pogodzić z wiarą chrześcijańską”, głosi oświadczenie 50 delegatów uczestniczących w konferencji ACK. Dokument wyraża też przekonanie, że uchodźcy będą wzbogaceniem dla kraju. Jednakże duża ich liczba i zadania związane z ich integracją stawiają wielkie wyzwania, do których trzeba podejść zdecydowanie i z większą energią.
Kościoły zrzeszone w ACK deklarują wsparcie dla wszystkich aktywności, których celem jest poprawa sytuacji w krajach pochodzenia uchodźców. Jednocześnie wzywają do „pokuty i nawrócenia tam, gdzie sami jesteśmy uwikłani w przyczyny ucieczek i wypędzeń”. Jednocześnie pragną pomóc w integracji i dialogu międzyreligijnym, ponieważ Kościoły członkowskie zrzeszone w ACK mają wielkie doświadczenie w tym względzie. Z drugiej strony proszą wszystkich przybywających do Niemiec o „respektowanie istniejącej i wniesienie wkładu na rzecz życia w pokoju i wolności”.
Wspólnota Robocza Kościołów Chrześcijańskich w Niemczech (ACK) skupia 17 Kościołów członkowskich. Jej przewodniczącym jest katolicki biskup Spiry, Karl-Heinz Wiesemann.
Według informacji rządu Niemiec, tylko we wrześniu zarejestrowano 170 tys. osób szukających azylu w tym kraju. Informację tę miał podać minister spraw wewnętrznych Thomas de Maizière. Jest to znaczny wzrost w stosunku do sierpnia, kiedy system rejestracji „Easy” zanotował 105 tys. azylantów. Dziennik „Die Welt” zauważa, że faktyczna liczba uchodźców może być o wiele wyższa, gdyż wielu z nich dostało się do Niemiec bez rejestracji.
Szef bawarskiego MSW Joachim Hermann w jednym z wywiadów radiowych oblicza, że w kraju może być nawet 280 tys. poszukujących azylu. Zwrócił jednocześnie uwagę, że trudno zapanować nad bezpieczeństwem na granicach. „Tracimy już chyba orientację, który uchodźca gdzie się znajduje”, powiedział polityk. W najbliższych dniach niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych poda oficjalne dane.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.