Prawdziwa demokracja i przestrzeganie wolności religijnej, które pozwalają na działalność ewangelizacyjną Kościoła, najlepiej służą „rozwojowi duchowemu człowieka i postępowi kulturalnemu społeczeństwa” - mówił kard. Ricardo Blázquez.
Modlitwą za ofiary paryskich zamachów rozpoczęła się sesja plenarna Konferencji Episkopatu Hiszpanii. Następnie przemówił jego przewodniczący. Kard. Ricardo Blázquez potępił używanie imienia Boga przez terrorystów i – cytując słowa Ojca Świętego – określił to jako bluźnierstwo. Dalej stwierdził, że jest coraz bardziej zaniepokojony działaniami mającymi na celu „wyłączenie z życia publicznego i społecznego elementów religijnych, a w szczególności tego, co ma odniesienie do wiary katolickiej”. Metropolita Valladolid zauważył, że przymusowa laicyzacja nie jest zgodna z hiszpańską konstytucją. Natomiast prawdziwa demokracja i przestrzeganie wolności religijnej, które pozwalają na działalność ewangelizacyjną Kościoła, najlepiej służą „rozwojowi duchowemu człowieka i postępowi kulturalnemu społeczeństwa”.
Przewodniczący hiszpańskiego episkopatu wyraził też dezaprobatę wobec tendencji separatystycznych w Katalonii, które podważają porządek konstytucyjny oraz prowadzą do chaosu i podziałów. Mówiąc o niedawno zakończonym Synodzie Biskupów o rodzinie kard. Blázquez zauważył, że jego głównym przesłaniem jest wezwanie, aby nie osądzać rodzin znajdujących się w trudnych sytuacjach, ale odnosić się do nich z miłością. Jednym z głównych tematów obecnego spotkania hiszpańskich biskupów są nowe normy dotyczące procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
W wyniku działań Izraela w regionie zginęło ponad 65 tys. osób.