- Dziś uprawia się seks bez płodności, a zapładnia bez płciowości, natomiast antykoncepcja to tak wielki przemysł, że można ją porównać do przemysłu samochodowego - mówił arcybiskup Henryk Hoser podczas swojego wystąpienia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Konferencję "Wartość życia. O współczesnych kontekstach czytania encykliki św. Jana Pawła II Evangelium vitae w dwudziestą rocznicę jej ogłoszenia" zorganizowały Instytut Jana Pawła II KUL, Katedra Prawa Karnego KUL, Centrum Jana Pawła II w Lublinie oraz Instytut Papieża Jana Pawła II w Warszawie.
Wśród prelegentów znalazł się m.in abp Henryk Hoser, który mówił o aksjologii płodności i promocji życia ludzkiego. Arcybiskup w swojej prezentacji pokazał, jak przeszliśmy od okresu, w którym płodność była wartością cenioną i poszukiwaną, do czasów kiedy nastąpił radykalny rozłam między płodnością a płciowością. - Kultura religijna i rodzinna kiedyś była propłodnościowa. W historii zbawienia płodność była błogosławieństwem. Zmieniły się jednak kultura i mentalność, i płodność została zdewaloryzowana - stwierdził abp Hoser.
Arcybiskup wskazał na przyczyny niszczenia płodności, jaką m.in są antykoncepcja, aborcja oraz zapłodnienie pozaustrojowe. - Antykoncepcja powoduje pojawienie się mentalności antykoncepcyjnej - mówił abp Hoser. - Dziś w każdej gazecie możemy znaleźć ogłoszenia gabinetów ginekologicznych, w których pojawia się informacja, że wykonywane są wszystkie usługi. Kilkadziesiąt lat temu prof. Fijałkowski wyliczył 16 czynników, które muszą ze sobą współgrać, by zaistniała płodność. Niszczenie tej płodności oznacza degradację zdrowia ludzkiego - zaznaczał biskup.
Przekonywał także, że kolejnym objawem rozdzielenia płodności od płciowości jest zapłodnienie pozaustrojowe. Zwrócił również uwagę na postępującą desakralizację płodności. - Dzisiejsza kultura odrzuca wszelkie ograniczenia, więc także i płodność jest odrzucana. Musimy jednak pamiętać, że płodność to dar od Boga, który trzeba szanować - zaznaczył biskup. Abp Hoser mówił też o konieczności odkrywania świadomości płodności szczególnie wśród młodych oraz o przywróceniu jej znaczenia właśnie wśród młodzieży.
Obecna na konferencji marszałek Senatu Alicja Grześkowiak wygłosiła wykład "Ustawodawca w służbie życiu na tle encykliki Evangelium vitae". Pani profesor przywoływała słowa św. Jana Pawła II dotyczące wartości i nienaruszalności życia ludzkiego, porównując je z dzisiejszym prawem stanowionym w wielu krajach Europy. - Ustawodawcy dziś przedstawiają się nie jako obrońcy ludzkiego życia, ale dysponenci prawa do życia. Uznają siebie za źródło praw i wolności człowieka - mówiła prof. A. Grześkowiak. - Przypisują sobie prawo do decydowania, kto ma żyć, a kto ma umrzeć. Przyczyniają się tym samym do tego, że człowiek traci zdolność odróżniania dobra od zła.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.