To kwota blisko dwa razy niższa od tzw. średniej krajowej pensji z listopada 2015.
W listopadzie br. wysokość średniej krajowej pensji brutto wyniosła w Polsce 4164 zł. Nie oznacza to, że większość Polaków zarabia takie pieniądze. Przyjrzyjmy się prostemu przykładowi: jeśli w firmie "XYZ" zatrudnionych jest 4 pracowników którzy zarabiają po 2 tys. zł brutto i szef, którego pensja wynosi 8 tys. zł brutto, to średnia pensja w tym przedsiębiorstwie ma wysokość 3200 zł. brutto. Wysokie zarobki szefa znacznie podnoszą średnią pensję, która jest wyraźnie wyższa niż wypłata pozostałych zatrudnionych pracowników. Z tego powodu średnia krajowa pensja nie oddaje dobrze stanu zarobków społeczeństwa. W tym celu lepszy obraz daje mediana i dominanta zarobków miesięcznych. Mediana miesięcznych zarobków w Polsce to liczba, która oznacza, że dokładnie połowa pracujących Polaków otrzymuje zarobki od niej wyższe, a druga połowa otrzymuje zarobki niższe od tej liczby. Z kolei dominanta to wartość najczęściej występująca w zbiorze. W przypadku więc naszej firmy "XYZ" dominantą jest pensja w wysokości 2 tys. zł. Ile wynoszą te wartości w przypadku zarobków Polaków i jak mają się do średniej krajowej?
Według danych podanych przez GUS mediana pensji w Polsce w 2014 r. wynosiła 3291,35 zł brutto. To blisko 900 zł mniej niż średnia pensja w listopadzie 2015. Jeśli chodzi o dominantę zarobków miesięcznych (czyli wartość, jaką zarabiała największa liczba Polaków) - to kwota 2469,50 zł brutto. Jest to kwota aż o 1700 zł. niższa niż listopadowa średnia krajowa. Blisko 70 proc. Polaków zarabia poniżej średniej krajowej.
10 proc. Polaków zarabiało powyżej 6917,23 zł miesięcznie brutto, z kolei 10 proc. najmniej zarabiających otrzymywało pensję nieprzekraczającą 1718 zł.
Dane te zostały opracowane przez GUS na podstawie analiza zarobków na różnych stanowiskach z 30 tysięcy wszelkiego rodzaju firm działających na terenie Polski.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.