Dwóch polskich żołnierzy zostało lekko rannych w Afganistanie, w wyniku ataku na patrol, do którego doszło 10 km na północny-zachód od Ghazni - poinformował we wtorek PAP mjr Marcin Gil z sekcji prasowej Polskich Sił Zadaniowych w Afganistanie.
Żołnierze wykonywali planowy patrol w centralnej części prowincji Ghazni. W czasie dojazdu do siedziby lokalnych władz dystryktu Khoghiani zostali zaatakowani przez nieznanych sprawców. Doszło do wymiany ognia.
"Nikogo z napastników nie udało się schwytać, ponieważ terroryści po ataku natychmiast ukryli się w pobliskiej miejscowości. Prawdopodobnie po stronie przeciwnika doszło do strat" - głosi komunikat.
Poszkodowani zostali przewiezieni śmigłowcem medycznym do bazy Ghazni, gdzie lekarze stwierdzili u nich rany kończyn powstałe w wyniku porażenia odłamkami. Życiu i zdrowiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.
"Żołnierze sami rozmawiali ze swoimi rodzinami. Jeden z poszkodowanych żołnierzy powrócił już do służby" - poinformował mjr Gil.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.