Tysiące ludzi z różnych stron świata bierze udział w międzywyznaniowej próbie spisania ręcznie stu Biblii w językach narodowych. Spisane egzemplarze zostaną wystawione w muzeum w Jerozolimie.
Projekt, który został zainicjowany przez Biblijne Stowarzyszenie w amerykańskim Valley ze wsparciem Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ma na celu utworzenie pomostu między kulturami i wierzeniami, zbudowanego z miłości i czci dla Pisma Świętego.
Do tej pory w projekcie „Ludność świata przepisuje Biblię” udział wzięło trzydzieści jeden państw, wśród nich Panama, Kostaryka, Brazylia, Stany Zjednoczone, Argentyna, Dania, Indie, Hongkong, Tajwan, Grecja, Izrael, Polska, Singapur, Finlandia, Kanada, Brytania, Niemcy, Szwajcaria, Łotwa i Ukraina.
Sześć przepisanych egzemplarzy Biblii- kompletne wersje w językach: chińskim (tajwańskim i mandaryńskim), angielskim, tamilskim (południowoindyjskim) i fińskim, oraz jedna będąca w toku, w języku hebrajskim- zostało włączonych do wystawy w Muzeum Krajów Biblijnych w Izrealu kilka dni temu. Będzie można oglądać je na tymczasowej ekspozycji przynajmniej przez sześć miesięcy. Odwiedzający mogą za opłatą dopisywać wersy do specjalnie przygotowanych w tym celu egzemplarzy.
Projekt uważany jest za istotny i znaczący krok dla milionów chrześcijan na całym świecie. Dzięki lepszej znajomości Biblii judaizm i Izrael staną się ludziom bliżsi, dzięki temu będą bardziej przychylni narodowi izraelskiemu. Biblia, jako nośnik podstawowych ludzkich wartości, ma być mostem łączącym ludzi różnych wyznań, narodowości, kultur i klas.
Projekt został zainaugurowany cztery lata temu, a formalnie ruszył w 2007 roku w Izraelu.
Organizatorzy mają nadzieję, że pod koniec roku będzie spisanych dziesięć Biblii w dziesięciu różnych językach, a całość projektu ma zostać sfinalizowana za pięć lat.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.