O szczegółach realizacji wielkiego projektu z sekretarzem stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisławem Szwedem rozmawia Andrzej Grajewski.
Jak będzie można złożyć wniosek ?
Osobiście w miejskich bądź gminnych ośrodkach pomocy społecznej, albo przez Internet. Staramy się maksymalnie uprościć procedurę, aby nie obarczać ludzi zbędnymi formalnościami. Jak zaczniemy realizację tego programu, to zobaczymy, co należy zmienić, aby funkcjonował sprawnie. Jeśli potrzebna będzie jakaś korekta, to po jakimś czasie będziemy wprowadzać dodatkowe regulacje. Jedno jest pewne, chcemy całą naszą politykę rodzinną zbudować wokół programu Rodzina 500 plus i wokół niego tworzyć także inne systemowe rozwiązania.
Nie obawia się Pan, że w terenie nie poradzą sobie z lawiną wniosków, jaka spadnie na ośrodki pomocy społecznej po wejściu w życie ustawy ?
Przewidujemy przeznaczenie 2 proc.wysokości dotacji na dodatkowe koszty administracyjne, które będą ponosić samorządy na obsługę tego programu. Sądzę więc, że nie powinno być większych problemów, choć z pewnością pierwsze tygodnie będą najtrudniejsze. Później natomiast, gdy program zostanie wdrożony, większych problemów nie powinno już być. W tej chwili podobne konsultacje z udziałem całego naszego ministerstwa odbywają się w 16 Urzędach Wojewódzkich, aby w terenie wyjaśnić wszystkie wątpliwości oraz odpowiedzieć na pytania tych, którzy ten program będą realizowali. Ja uczestniczyłem w spotkaniach w Opolu, Krakowie oraz dwóch w Katowicach ze względu na ilość podmiotów, które w tym programie będą uczestniczyć.
Jak przebiegać będzie proces legislacyjny ?
Do końca 22 stycznia kończymy proces konsultacji i zamykamy pracę nad projektem ustawy. Następnie zostanie on przedłożony Radzie Ministrów, a później trafi do Sejmu, co powinno się stać w lutym. Mam nadzieję, że parlament będzie nad nim szybko procedował, aby ustawa Rodzina 500 plus z dniem 1 kwietnia weszła w życie. Dodatkowych informacji można uzyskać na stronie www.mrpips.gov.pl zakładka rodzina500+. Zapraszam.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.