Miliony ludzi w Azji śledziły dziś całkowite zaćmienie słońca uważane za najdłuższe w tym stuleciu. Duże obszary kontynentu przez kilka minut pogrążone były w ciemnościach.
Zjawisko, widoczne tylko w Azji, osiągnęło swój szczyt w Indiach o godzinie 6.24 czasu miejscowego (2.54 w Polsce). Trwało 6 minut i 39 sekund.
We wsi Taregna, skąd zdaniem naukowców dało się je najlepiej obserwować, zaćmienie trwało 3 minuty 48 sekund. Zdjęcia na żywo transmitowane przez stacje telewizyjne ukazywały tarczę słoneczną całkowicie chowającą się za Księżycem. W innych miejscach obserwacje utrudniła pogoda; w środę chmury pokrywały większą część obszarów Indii.
Znikającą tarczę słoneczną można będzie również zobaczyć w Nepalu, Birmie, Bangladeszu, Bhutanie, Chinach i japońskiej wyspie Riukiu.
Najdłuższe zaćmienie słońca ubiegłego wieku obserwowano w 1991 roku między Ameryką Południową a Hawajami; trwało 6 minut 53 sekundy. Po raz kolejny tarcza słońca zniknie za Księżycem na równie długo co w środę dopiero w 2132 roku.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.