Pięciu ludzi i zamachowiec zginęło, a co najmniej 10 zostało rannych w wybuchu, do którego doszło w niedzielę w pobliżu sali teatralno-koncertowej w centrum stolicy Czeczenii Groznym. Według wstępnych danych ładunek wybuchowy zdetonował zamachowiec samobójca.
Wśród ofiar śmiertelnych są milicjanci, do których podszedł zamachowiec - podała agencja RIA-Nowosti. Agencja ITAR-TASS pisze powołując się na źródło w organach ścigania, że milicjanci wpuścili zamachowca na salę.
Wybuch nastąpił w chwili, gdy sala mieszcząca 800 osób była prawie pełna, bo wkrótce miał się rozpocząć spektakl.
Po wybuchu milicja otwarła wyjścia zapasowe i ludzi ewakuowano. Paniki nie było - powiedział rozmówca agencji ITAR-TASS.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.