Rosja wysłała do Palmiry w Syrii jednostkę saperów, która ma pomóc w rozminowywaniu zabytków starożytnego miasta wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa Kultury - poinformowało w środę rosyjskie ministerstwo obrony.
Syryjskie siły rządowe wspierane przez rosyjskie samoloty wyparły w weekend z Palmiry bojowników Państwa Islamskiego.
Oddziały saperskie, które przetransportowano do Syrii, wyposażone są w nowoczesne urządzenia, w tym roboty, które mają pomóc w rozbrajaniu min w tym liczącym dwa tysiące lat starożytnym mieście. Wysłano także specjalnie szkolone psy.
Państwo Islamskie niszczyło w Palmirze budowle, które uważało za obrazę islamu. Przeprowadzało tam także masowe egzekucje.
Rosja zwróciła się do międzynarodowych organizacji, aby wzięły udział w rozminowywaniu Palmiry.
"Państwo Islamskie pozostawiło po sobie wielkie zaminowane tereny zarówno w samej Palmirze, jak i wokół niej. Trzeba teraz podjąć działania rozminowania tych terenów, zanim będzie można przystąpić do odbudowy zniszczonych zabytków" - powiedział rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Giennadij Gatiłow, cytowany przez agencję TASS.
Poinformował, że prezydent Władimir Putin rozmawiał o sprawie rozminowania Palmiry i odbudowy pomników historycznych z dyrektor generalną UNESCO Iriną Bokową, która wyraziła w imieniu organizacji gotowość do odbudowy zniszczonych zabytków po wprowadzeniu środków bezpieczeństwa.
Pierwsze wzmianki o Palmirze pochodzą jeszcze z początku II tysiąclecia p.n.e. Leżące na Pustyni Syryjskiej zabytki Palmiry są wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Państwo Islamskie przejęło kontrolę nad Palmirą w połowie maja ubiegłego roku. Przed wejściem dżihadystów kilkaset tamtejszych posągów udało się przetransportować w bezpieczne miejsce. Pozostało jednak muzeum i zabytki, których ze względu na znaczne rozmiary nie dało się wywieźć.(PAP)
jo/ kar/
Pierwsze wzmianki o Palmyrze pochodzą jeszcze z początku II tysiąclecia p.n.e. Leżące na Pustyni Syryjskiej zabytki Palmyry są wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.