Budowa tunelu pod Martwą Wisłą była gigantycznym przedsięwzięciem, jedynym tego rodzaju w Polsce. Trwała ponad 4 lata i kosztowała 885 mln zł. 23 kwietnia otwarto w Gdańsku pierwszą w kraju podwodną przeprawę dla samochodów.
W uroczystym otwarciu obiektu uczestniczyło kilkanaście tysięcy gdańszczan. Podczas rodzinnego pikniku, przeprawa została otwarta wyłącznie dla niezmotoryzowanych. Piesi i rowerzyści mogli pokonać całą trasę docelowo przeznaczoną wyłącznie dla samochodów.
- Dzień otwarcia tunelu będą pamiętały nasze dzieci i wnuki. Takich gigantycznych, podwodnych przepraw nie buduje się codziennie. To bardzo skomplikowane i drogie przedsięwzięcie - przyznał Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, a następnie dał sygnał do rozpoczęcia przemarszu.
Cały obiekt składa się z dwóch tuneli o łącznej długości 1,4 km. Monika i Marek pokonali ten dystans w pół godziny. Przyznają, że w środku zaskoczyło ich... zimno. - Zapomnieliśmy, że przecież w tunelu nie świeci słońce. W dodatku szliśmy dość szybko i całkiem mocno wiało. Stąd ten chłód. Nie byliśmy na to przygotowani - ostrzegają, ale jednocześnie dodają, że warto zobaczyć, jak wygląda tunel od środka.
Jan Hlebowicz /Foto Gość Spacer 35 metrów pod lustrem wody Przeprawa w najgłębszym miejscu biegnie 35 metrów poniżej lustra wody. - Świadomość spaceru pod Wisłą robi wrażenie - zapewnia pani Monika. - Tunel to dobra inwestycja, bo znacznie ułatwi przedostanie się na Westerplatte czy Stogi. Myślę, że w przyszłości będę często korzystała z tej trasy - dodaje.
Michał przejechał tunel rowerem. - To monumentalny obiekt. Widzę jednak jeden zasadniczy problem. Przeprawa nie będzie na co dzień otwarta dla rowerzystów. Nie rozumiem tej decyzji władz miasta - mówi z żalem.
Do 18.00 tunel będzie otwarty dla zwiedzających (ostatni zwiedzający zostaną wpuszczeni do tunelu o 17.00). Następnego dnia przeprawa zostanie otwarta dla ruchu samochodowego. Symbolicznie szlaban podniesie do góry Paweł Adamowicz. Około godziny 11 tunel w obu kierunkach powinien być już udostępniony do ruchu dla wszystkich kierowców.
Tunel w liczbach:
Inwestorem przedsięwzięcia jest miejska spółka GIK, a wykonawcą firma OHL. Budowa trwała ponad 4 i pół roku, czyli o 1,5 roku dłużej niż zakładano.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.