Uroczyste podniesienia flagi w asyście wojska; podświetlone na biało-czerwono budynki i pomniki; tysiące rozdanych flag czy biało-czerwonych kotylionów. Poza tym pikniki, festyny, rajdy rowerowe - tak obchodzono w poniedziałek w całym kraju Dzień Flagi.
Prawdopodobnie największa w Polsce biało-czerwona flaga, licząca nieco ponad 500 metrów kw., zawisła na latarni morskiej w Świnoujściu (Zachodniopomorskie). Wciągnięcie jej wymagało lin i pracy alpinistów. Gdy w południe wznosiła się ku górze, orkiestra Marynarki Wojennej odegrała hymn państwowy.
"To największa wisząca biało-czerwona flaga w kraju, ale także i na świecie" - powiedział PAP Piotr Piwowarczyk ze świnoujskiej organizacji turystycznej. "Powiewającą flagę, dzięki bardzo dobrej pogodzie, można zobaczyć z odległości 15-20 km" - dodał.
W Krakowie cztery duże flagi wywieszono na ścianach Wieży Ratuszowej na Rynku Głównym. Była to inicjatywa władz miasta i jednej z ogólnopolskich stacji radiowych.
We Wrocławiu w obchody Dnia Flagi włączyła się m.in. dolnośląska "Solidarność". W poniedziałek alpiniści zawiesili flagę Polski oraz flagę "S" na iglicy przy Hali Stulecia - na pamiątkę wydarzeń z 1982 r., gdy student Politechniki Wrocławskiej Marian Krzemiński zawiesił flagę "S" na iglicy, a jego kolega na budynku Hali Stulecia.
W Gdyni Dzień Flagi, ale też Dzień Polonii i Polaków za Granicą, uświetnił rodzinny przejazd rowerowy ulicami miasta. Rowerzyści, wśród których dużo było dzieci - w białych i czerwonych koszulkach albo mających przebranie nawiązujące kolorystycznie do barw narodowych - przejechali z parku Kolibki do Muzeum Emigracji. Przejazd był częścią wydarzenia "Pędem do korzeni" organizowanego przez Muzeum Emigracji.
W Gdańsku z okazji majowych rocznic pojawiły się natomiast biało-czerwone iluminacje. Minionej nocy zostały włączone na Pomniku Poległych Stoczniowców, na wiadukcie w ciągu ul. Uczniowskiej (przy stadionie) oraz żółtym wiadukcie w ciągu ul. Jana z Kolna. Będą one włączane przez dwie kolejne noce.
Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku z okazji Dnia Flagi prezentuje banderę, która w czasie II wojny św. była prawdopodobnie używana na jednym z dowodzonych przez Polaków okrętów. Banderę, przed konserwacją, można oglądać w placówce tylko przez tydzień.
W łódzkich obchodach Dnia Flagi frekwencja szczególnie dopisała na pikniku patriotyczno-wojskowym zorganizowanym w Wojskowym Centrum Kształcenia Medycznego. Jednostkę odwiedzały całe rodziny, a żołnierze przygotowali wiele atrakcji. Uroczystości zaczęły się od wyprowadzenia kompanii honorowej z pocztem flagowym oraz podniesienia flagi w obecności władz miasta i województwa. W czasie pikniku patriotyczne piosenki wykonywały m.in. Wołyńskie Słowiki. Z kolei łódzki Park Staromiejski opanowali w poniedziałek harcerze hufców ZHP. Było malowanie twarzy najmłodszym w biało-czerwone barwy, quizy i warsztaty; wykonywano m.in. flagi i polskie symbole narodowe.
W Opolu w samo południe na pl. Wolności zorganizowano wspólne budowanie biało-czerwonej flagi o wymiarach ok. 5 na 4 metry. Flaga powstała z kilkuset białych i czerwonych kartek, umocowanych na stelażu przez dzieci i dorosłych. Po południu w parku na os. Armii Krajowej w Opolu rozpoczął się barwny Piknik Kawaleryjski.
Na rynku w Rzeszowie przez kilka godzin stały "Namioty patrioty". Można w nich było wysłuchać prelekcji dot. historii Polski, obejrzeć wystawy m.in. militariów i sprzętu kawaleryjskiego, wziąć udział w konkursach i zabawach edukacyjnych. Odwiedzali je licznie rodzice z dziećmi; uczestnikom rozdawano małe flagi narodowe.
W Białymstoku z okazji Dnia Flagi na cały dzień otwarty został dla mieszkańców Pałacyk Gościnny, wybudowany w XVIII w. na polecenie Jana Klemensa Branickiego dla jego żony Izabeli. Obecnie mieści się tu kancelaria prezydenta Białegostoku oraz tzw. pałacyków ślubów.
W całym kraju odbywały się oficjalne uroczystości, podczas których - często w asyście wojska - dokonywano uroczystego podniesienia flagi.
W Poznaniu główne wojewódzkie uroczystości Dnia Flagi RP odbyły się na placu przed Wielkopolskim Urzędem Wojewódzkim. Wzięli w nich udział m.in. parlamentarzyści i samorządowcy. Po ceremoniale wojewoda Zbigniew Hoffmann przypomniał, że "biało-czerwona flaga jest naszym wyrazistym znakiem na całym świecie, zaś jej barwy wprost zakotwiczone są w najstarszym naszym znaku narodowym, a jest nim koronowany orzeł biały na czerwonej tarczy". "Po raz pierwszy użył go król Przemysł II na swojej pieczęci koronacyjnej. Było to w Gnieźnie, w niedzielę w 26 czerwca 1295 roku. Więc (...) możemy powiedzieć, że to tu, w Wielkopolsce wszystko się zaczęło" - mówił.
Dodał, że Wielkopolska jest silnie związana z polskim hymnem narodowym, którego twórca - zmarły w 1822 r. w Manieczkach Józef Wybicki - spoczywa w krypcie Zasłużonych Wielkopolan, w podziemiach poznańskiego kościoła św. Wojciecha. W tym samym miejscu złożona jest urna z sercem bohatera hymnu, gen. Jana Henryka Dąbrowskiego.
We Wrocławiu świętowano na Rynku. Wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak mówił, że w historii Polski były okresy, w których za utożsamianie się z polską flaga groziła najwyższa kara. "Dziś polska flaga nie jest jedynie obowiązkowym akcentem umieszczanym z dumą na domach (); stała się symbolem jedności narodowej, żywym dowodem, że dla Polaków ojczyzna jest realną wartością" - mówił.
Wicewojewoda opolska Violetta Porowska podczas podniesienia flagi przed Opolskim Urzędem Wojewódzkim zaznaczyła, że wynosząc biało-czerwoną na maszt czy fasady domów "manifestujemy fakt bycia Polakiem i naszą identyfikację z ojczyzną".
Na Warmii i Mazurach obchody rozpoczęły się od uroczystego podniesienia flagi przed urzędem wojewódzkim w Olsztynie. Wojewoda Artur Chojecki mówił, że patriotyzm jest wartością stanowiącą o sile narodu. Główne uroczystości odbyły się w południe przed miejskim ratuszem w asyście pocztów sztandarowych służb mundurowych, szkół, ZHP i organizacji kombatanckich.
W Lublinie podniesieniu flagi państwowej towarzyszyła wojskowa uroczystość. Flagę przekazał żołnierzom wojewoda Przemysław Czarnek, a orkiestra grała hymn narodowy. Flaga państwowa uroczyście podniesiona została też na budynku lubelskiego ratusza, który od niedzielnego wieczora przez trzy dni podświetlany jest na biało-czerwono.
W południe w Białymstoku flagę uroczyście wciągnięto na maszt na głównym placu w mieście, przy pomniku Józefa Piłsudskiego. Następnie prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski rozdał mieszkańcom ok. tysiąca flag.
Także w południe zaczęły się wojewódzkie uroczystości Dnia Flagi w Kielcach. Flagę na maszt stojący przed magistratem wciągnęli przedstawiciele Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii im. 13. Pułku Ułanów Wileńskich. Musztrę paradną zaprezentowali uczniowie klas mundurowych Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach.
Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek mówiła, iż flaga - "żywy" symbol tradycji narodowej - jest szczególnie ważna dla mieszańców Kielecczyzny, miejsca "chwalebnej historii" walk narodowo-wyzwoleńczych.
Głównym punktem obchodów Dnia Flagi w Katowicach było uroczyste wzniesienie polskiej flagi przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, nieopodal historycznego gmachu Sejmu Śląskiego, gdzie mieszczą się urzędy: wojewódzki i marszałkowski. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zachęcał mieszkańców regionu do świętowania Dnia Flagi i apelował o eksponowanie tego narodowego symbolu.
"Flaga to symbol insygniów polskości. Jest jednym z elementów historycznych, tożsamościowych. Trudno to opisywać inaczej niż pewnego rodzaju duma - że jesteśmy Polakami, żyjemy w tym miejscu, pracujemy, mamy rodziny. Poczucie, że chcemy dla naszej ojczyzny, dla mojej ojczyzny, dla Polski, żyć i pracować" - wskazał wojewoda śląski.
2 maja Polacy wspominają historię biało-czerwonych barw narodowych. Dzień Flagi RP ma popularyzować wiedzę o polskiej tożsamości i symbolach narodowych. Święto zostało wprowadzone nowelą ustawy z 20 lutego 2004 r. o godle, barwach i hymnie RP. Wcześniej Senat RP w uchwale z dnia 12 lutego 2004 r. ustanowił dzień 2 maja Świętem Orła Białego. 2 maja jest obchodzony też jako Dzień Polonii i Polaków za Granicą.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.