publikacja 03.05.2016 16:24
Msza święta. A następnie pochód i wiec pod pomnikiem Czynu Powstańczego.
Od ponad 20 lat 3 maja – w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski i święto narodowe upamiętniające uchwalenie Konstytucji 3 Maja – na Górze Świętej Anny spotykają się środowiska narodowe Opolszczyzny.
Mszę św. w intencji ojczyzny w bazylice odprawił o. Krystian Pieczka z annogórskiego klasztoru franciszkanów. – Chcemy prosić o dobre, mądre, sprawiedliwe rządy. Po to, aby spuścizna 1050 lat wiary chrześcijańskiej nie została zaprzepaszczona – powiedział o. Pieczka, zapowiadając intencję Mszy św.
W modlitwie powszechnej padły wezwania m.in. o to, by „Kościół w Polsce nie tylko cieszył się wolnością, ale był także znakiem nadziei dla wszystkich” oraz za rządzących, „aby dbali o dobro wszystkich obywateli”. Kazanie wygłosił franciszkanin z Ukrainy o. Robert Witalij Pyłypczuk. Mówił o heroicznej wierze mieszkańców Winnicy, którzy zachowali wiarę w czasach komunistycznych prześladowań i represji. – My, Ukraińcy, zazdrościmy wam takiej uroczystości, w której większość mieszkańców kraju prosi Matkę Bożą o pomyślność swojej ojczyzny – mówił o. Pyłypczuk, którego rodzinne korzenie są ukraińskie i polskie.
W Eucharystii uczestniczyło ok. 300 osób, w tym delegacje Ruchu Katolicko-Narodowego z senatorem PiS Jerzym Czerwińskim z Prudnika, Obozu Narodowo-Radykalnego, Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, koła „Rodła” z Mannheim, Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego „Polski Śląsk”. W bazylice nie były prezentowane flagi i transparenty organizacji. W prezbiterium stały poczet sztandarowy „rodłaków” z Mannheim oraz baner upamiętniający 225. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
...i pod pomnikiem św. Jana Pawła II Andrzej Kerner /Foto Gość
W czasie przemówień senator Czerwiński jako pierwszych i „szczególnie serdecznie” powitał Obóz Narodowo-Radykalny. Wśród postulatów pojawiających się w czasie przemówień, które odnosiły się do rocznicy wybuchu III powstania śląskiego, powracały powtarzane tu od lat żądania delegalizacji RAŚ, określanego jako V kolumna, pozbawienie praw przyznanych przez „polską uległość i agentów wpływu” mniejszości niemieckiej („tu nie ma Niemców, to zaprzańcy”) czy zaprzestanie nazywania powstań śląskich wojną domową (prof. Franciszek A. Marek).
Krytykowano również „polskojęzyczne” media pozostające – w opinii przemawiających – w 80 proc. w rękach obcego kapitału. Młoda reprezentantka opolskiej brygady ONR podziękowała organizatorom za zaproszenie i podkreśliła, że ONR powrócił na Górę Świętej Anny, ponieważ organizacja rośnie w siłę. – Media boją się naszej siły i myślą, że jeżeli zniszczą naszego ojca duchownego [ks. Jacka Międlara, który od przełożonych zakonnych dostał zakaz publicznych wystąpień po Mszy św. w Białymstoku z okazji 80-lecia ONR – przyp. ak], to uporają się też z nami. Oni się grubo mylą, my się nie poddamy, będziemy walczyć – zapowiedziała.