Reklama

Podwójne "sanktuarium"

Biała k. Trzcianki to miejsce jedyne w swoim rodzaju. Niewiele kościołów może poszczycić się dwoma koronowanymi obrazami Matki Bożej.

Reklama

W uroczystość Matki Bożej Królowej Polski bp Edward Dajczak pobłogosławił odnowione obrazy i korony.

We Mszy św. 3 maja wzięło udział kilkunastu kapłanów oraz wierni z okolicznych miejscowości. Przyjechała także grupa pielgrzymów z dalekiego Darłowa, gdzie pracował wcześniej obecny bialski proboszcz, ks. Eugeniusz Gnibba.

Biała to niewielka miejscowość na uboczu, ale obecność w miejscowym kościele dwóch XVII-wiecznych obrazów Matki Bożej ze srebrno-złotymi koronami wotywnymi, świadczy o wyjątkowym w tym miejscu kulcie maryjnym.

Obrazy zostały ostatnio gruntownie odrestaurowane. Po usunięciu późniejszych przemalowań, okazało się, że bialskie wizerunki, czyli Matka Boża Zawsze Słuchająca oraz Matka Boża z Dzieciątkiem zaskakują swym ukrytym pięknem.

Podwójne "sanktuarium"   ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Baner przedstawiający stan jednego z obrazów przed i po renowacji Dzieło Anny Cybulskiej-Wojczyszyn zostało okrzyknięte najlepszą realizacją konserwatorską roku 2015 w województwie wielkopolskim.

Szczególnie oszpecony późniejszymi "retuszami" był obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. - Nie wiem, jak można było do tego dopuścić. Kiedy brałam ten obraz do konserwacji, nie spodziewałam się tego, co zobaczę. Wiedziałam, że tam pod spodem musi być coś zupełnie innego, ale efekt pracy jest zaskakujący. Udało się odzyskać dawny blask tego wizerunku. To naprawdę malarstwo wysokiej klasy - przyznaje Anna Cybulska-Wojczyszyn.

Bialskie obrazy to jednak nie tylko odrestaurowane dzieła sztuki sprzed kilku wieków. Wielu ludzi twierdzi, że Matka Boża faktycznie wysłuchuje modlitw zanoszonych przez Jej wstawiennictwo przed tymi wizerunkami.

Podwójne "sanktuarium"   ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Procesja z darami. Młodzież niesie wota i spisane świadectwa otrzymanych łask Podczas Mszy św. 3 maja w procesji z darami wierni przynieśli do ołtarza drewnianą szkatułkę pełną spisanych świadectw dotyczących otrzymanych łask, w tym także fizycznych uzdrowień. Niektóre z tych "cudów" być może nie przeszłyby weryfikacji według surowych kryteriów prawnych, ale dla doświadczających ich ludzi, są niekwestionowanymi znakami działania Bożego. 

- Mam wiele różnych chorób. M.in. po ślubie okazało się, że nie mogę mieć dzieci. Lekarze powiedzieli, że nie mamy szans na poczęcie ze względu na poważne problemy ginekologiczne. Kilka miesięcy po modlitwie zaszłam w ciążę po raz pierwszy. Urodziła nam się córeczka, a potem jeszcze syn. Lekarze nie wierzyli, że nie adoptowałam tych dzieci - wyznaje Klaudia Grodecka, mieszkanka Białej.

Kobieta dodaje: - Można jechać do wielkich sanktuariów, np. do Częstochowy, Lichenia, czy nawet do samego Lourdes. Ale u nas w Białej też mamy święte miejsce. Tutaj naprawdę Matka Boża działała i działa. Trzeba tylko w to uwierzyć.

Podczas homilii bp Edward Dajczak przypomniał uczestnikom o właściwym podejściu do modlitwy, które wyraża się w szacunku do woli Bożej. Jako wzór takiej postawy przywołał Matkę Bożą. - Maryja, stojąc pod krzyżem nie jest w żaden sposób odczłowieczona. Naprawdę uczestniczy w śmierci swojego Syna i musi wiarą przerosnąć tę chwilę. I przerasta. Po raz kolejny godzi się na to, co decyduje Bóg. To właśnie w wierze współczesnego człowieka jest najtrudniejsze. Człowiek jest pyszny i uważa, że nawet Bóg musi spełniać jego tęsknoty. Czasami mówimy: "Modliłem się, ale Bóg nie zrobił tego, o co prosiłem. Co On sobie myśli? Gniewam się". Czyż nie jest to odwrócenie ról? Bóg musi, a my możemy? To jest odwrócenie porządku. Albo On jest Bogiem i wszystko, co płynie od Niego, jest naszym życiem, albo nic nie rozumiemy - mówił biskup.

Koszty renowacji jednego z obrazów ponieśli prywatni sponsorzy - rodzina, która w ten sposób chciała podziękować za otrzymane łaski. Prace konserwatorskie drugiego obrazu wsparli Wojewoda Wielkopolski oraz Wielkopolski Konserwator Zabytków.

Uroczystość pobłogosławienia odnowionych wizerunków i koron uświetnił występ trzcianeckiego chóru "Pasjonata". Wierni parafii pw. Wszystkich Świętych w Białej przygotowywali się do wydarzenia poprzez specjalne triduum, które poprowadził ks. Marcin Lipnicki z Sianowa k. Koszalina.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
4°C Piątek
wieczór
2°C Sobota
noc
wiecej »

Reklama