Sąd przedłużył o cztery tygodnie - do drugiej połowy czerwca - obserwację psychiatryczną Kajetana P., który w lutym zamordował w Warszawie kobietę - poinformował PAP w poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Michał Dziekański.
Obserwacja psychiatryczna P. - jak poinformował prokurator - ma potrwać do 22 czerwca. Niedawno sąd przedłużył również - do drugiej połowy sierpnia - okres tymczasowego aresztowania podejrzanego.
Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego "obserwacja w zakładzie leczniczym nie powinna trwać dłużej niż 4 tygodnie; na wniosek zakładu sąd może przedłużyć ten termin na czas określony, niezbędny do zakończenia obserwacji; łączny czas trwania obserwacji w danej sprawie nie może przekroczyć 8 tygodni".
Jak zaznaczył prok. Dziekański, po zakończeniu obserwacji trzeba będzie poczekać na przygotowanie przez biegłych opinii.
P. trafił na obserwację psychiatryczną w końcu kwietnia. "Sąd zarządził badanie stanu zdrowia psychicznego podejrzanego Kajetana P., połączone z obserwacją sądowo-psychiatryczną w zakładzie leczniczym na oddziale psychiatrii sądowej szpitala w areszcie śledczym, na okres do 4 tygodni" - informowała sędzia Ewa Leszczyńska-Furtak, rzeczniczka SO ds. karnych.
27-letni Kajetan P. jest podejrzany o to, że na początku lutego na warszawskiej Woli zamordował lektorkę języka włoskiego Katarzynę J. Ciało 30-latki, z odciętą głową, przewiózł do wynajmowanego mieszkania na Żoliborzu i podpalił. Tam odkryli je strażacy, wezwani do pożaru.
Mężczyzna uciekł i ukrywał się przez prawie dwa tygodnie. 17 lutego Kajetana P. zatrzymano w stolicy Malty, La Valletcie. Dzień później maltański sąd wydał zgodę na ekstradycję Kajetana P. i 26 lutego został on przewieziony do Polski.
Podczas przesłuchania mężczyzna nie okazał skruchy. Z jego wyjaśnień wynika, że Katarzyna J. była przypadkową ofiarą. Mówił, że postanowił zabić człowieka "w ramach pracy nad sobą i walki ze słabościami". Telefon do kobiety znalazł na stronie internetowej z ogłoszeniami, ofertami korepetycji językowych; wybrał ją, bo nie zamieściła swojego zdjęcia.
W tej sprawie przesłuchano wszystkich świadków; jak informowała na początku marca prokuratura "dalszy bieg śledztwa zależy m.in. od tempa pozyskiwania opinii biegłych - w tym m.in. opinii traseologicznej, biologicznej, z mechanoskopii czy toksykologii". Za zabójstwo grozi kara dożywocia.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.