Prezydent Korei Południowej Li Miung Bak przeprowadził w czwartek zasadnicze zmiany w rządzie, mianując m.in. nowego premiera. Celem przetasowań - jak podano w Seulu - jest ożywienie działań w sektorze gospodarki.
Nowym premierem Korei Płd. mianowano profesora ekonomii na Narodowym Uniwersytecie Seulskim Czung Un Czana, uważanego za zwolennika liberalizacji gospodarczej. Ministrem obrony został dotychczasowy szef połączonych sztabów armii generał Kim Te Jung. W sumie prezydent wymienił szefów sześciu resortów, w tym pracy, sprawiedliwości oraz ds. równouprawnienia.
Li Miung Bak liczy, że zmiany przyczynią się do uzdrowienia sytuacji na scenie politycznej kraju, gdzie prace parlamentu pozostają zablokowane z powodu tarć pomiędzy głównymi partiami - rządzącymi konserwatystami z Wielkiej Partii Narodowej oraz opozycją.
Na decyzje południowokoreańskiego parlamentu czeka obecnie szereg ważnych propozycji rządowych w dziedzinie gospodarki: w sprawie stopniowej obniżki podatków czy liberalizacji rynku pracy, w tym na temat przedłużenia z dwóch do czterech lat okresu czasowego zatrudniania robotników. Parlament ma także zatwierdzić porozumienie z Indiami w sprawie wolnego handlu.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.