Prezydent Korei Południowej Li Miung Bak przeprowadził w czwartek zasadnicze zmiany w rządzie, mianując m.in. nowego premiera. Celem przetasowań - jak podano w Seulu - jest ożywienie działań w sektorze gospodarki.
Nowym premierem Korei Płd. mianowano profesora ekonomii na Narodowym Uniwersytecie Seulskim Czung Un Czana, uważanego za zwolennika liberalizacji gospodarczej. Ministrem obrony został dotychczasowy szef połączonych sztabów armii generał Kim Te Jung. W sumie prezydent wymienił szefów sześciu resortów, w tym pracy, sprawiedliwości oraz ds. równouprawnienia.
Li Miung Bak liczy, że zmiany przyczynią się do uzdrowienia sytuacji na scenie politycznej kraju, gdzie prace parlamentu pozostają zablokowane z powodu tarć pomiędzy głównymi partiami - rządzącymi konserwatystami z Wielkiej Partii Narodowej oraz opozycją.
Na decyzje południowokoreańskiego parlamentu czeka obecnie szereg ważnych propozycji rządowych w dziedzinie gospodarki: w sprawie stopniowej obniżki podatków czy liberalizacji rynku pracy, w tym na temat przedłużenia z dwóch do czterech lat okresu czasowego zatrudniania robotników. Parlament ma także zatwierdzić porozumienie z Indiami w sprawie wolnego handlu.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...