Reklama

„Parytet to wypaczenie demokracji”

Wypaczeniem zasad demokracji nazwał zastosowanie parytetu płci w polityce przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej biskup Tadeusz Pieronek.

Reklama

W wywiadzie dla najnowszego numeru „Przewodnika Katolickiego” hierarcha tłumaczy, że „parytet, czy to ze względu na płeć, czy ze względu na rasę, religię, język, jawi się jako podstawowe wypaczenie zasad demokracji, którą uznaliśmy za fundament naszego bytu państwowego i która znalazła poparcie, między innymi w naszej konstytucji” – uważa hierarcha.

Bp Pieronek przypomniał, że „żyjemy w państwie demokratycznym”, w którym – jak podkreślił – „każdy ma prawo kandydować do władz lokalnych, ogólnokrajowych”, a „kobiety nie są w tym procesie dyskryminowane” i „trzeba zmieniać nie tyle ustawodawstwo, ile mentalność społeczną”.

„Demokracja, jaką się cieszymy, posługuje się zasadą większości, jako instrumentem wyznaczania ludzi na stanowiska. Niechże kobiety z tego instrumentu korzystają i nie próbują zastąpić go ograniczeniem wolności wyboru, którym niewątpliwie byłyby nakazy zachowania parytetu ze względu na płeć” – dodał duchowny.

W rozmowie z poznańskim tygodnikiem przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej zwrócił uwagę, że „o swego rodzaju parytet płci na świecie zadbała sama natura”, gdyż – jak wskazał – „rodzi się na nim mniej więcej tyle samo kobiet, co mężczyzn”.

„Nie wydaje się jednak, by ta naturalna równowaga wyznaczała parytetowy podział rozmaitych ról życiowych kobiet i mężczyzn, ale wskazała im wspólne zadania, które bez ich udziału nie mogłyby być spełnione. Wywiązując się z tych zadań, mężczyzna staje się ojcem, a kobieta matką” – mówił biskup.

Na pytanie, czy podziela zarzuty środowisk feministycznych, że rzekome ograniczanie kobiety do tradycyjnej roli matki odbywa się kosztem rozwoju jej kariery zawodowej, hierarcha odparł: „Zależy to od tego, jak pojmujemy rodzinę – czy jako miejsce realizacji człowieczeństwa, czy raczej jako przystanek, z którego jedzie się w jakimś innym kierunku”.

„Nie wszystkie kobiety chcą robić karierę zawodową kosztem rodziny. Pomysły feministek, choć z pozoru zmierzają do wsparcia kobiet, w rzeczywistości uderzają w rodzinę, a godność kobiety-matki usiłują zastąpić satysfakcją z sukcesu zawodowego” – zaznaczył bp Pieronek.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
6°C Sobota
wieczór
4°C Niedziela
noc
wiecej »

Reklama