Poprawę społecznego odbioru rządu - m.in. w ocenach polityki gospodarczej i dotychczasowych efektów jego prac, a także stosunku do premier Beaty Szydło - odnotował w czerwcu CBOS. Według sondażu zwolennicy rządu to 36 proc. badanych, przeciwnicy - 32 proc.
Zwolennikami rządu określiło się w czerwcowym badaniu 36 proc. respondentów - to o 4 pkt. proc. więcej niż w maju. Przeciwników rządu było natomiast 32 proc. (spadek o 3 pkt. proc.). Na niezmienionym w stosunku do ubiegłego miesiąca poziomie 29 proc. pozostał natomiast odsetek określających się jako obojętni wobec rządu. Zdania w kwestii stosunku do rządu nie wyraziło 3 proc. badanych (1 punkt proc. mniej niż poprzednio).
Wzrósł również m.in. odsetek pozytywnych ocen Beaty Szydło jako szefowej rządu. Zadowolonych z faktu, że pełni ona funkcję premiera było w czerwcu 41 proc. badanych - to wzrost o 3 pkt. proc. względem maja. Tyle samo - 41 proc. - było respondentów niezadowolonych z jej kierowania rządem, jednak był to o 3 pkt. proc. mniejszy odsetek niż w ubiegłym miesiącu.
Poprawiły się także oceny działalności rządu. W maju pozytywnie do dokonań obecnego gabinetu odnosiło się 40 proc., a negatywnie - 44 proc. W czerwcu proporcje się odwróciły: 44 proc. (wzrost o 4 pkt. proc.) oceniało działalność rządu dobrze, a 38 proc. (spadek o 6 pkt. proc.) źle.
Sondaż CBOS wykazał też poprawę notowań polityki gospodarczej rządu wśród badanych. 41 proc. z nich - o 6 pkt. proc. więcej niż w ubiegłym miesiącu - oceniło, że rząd stwarza "szanse poprawy sytuacji gospodarczej". Przeciwnego zdania było 46 proc. respondentów (spadek o 5 pkt. proc.).
Stosunek do rządu we wszystkich czterech mierzonych w czerwcowym badaniu wymiarach wciąż znajduje się jednak poniżej poziomu z kwietnia. Według CBOS poparcie dla rządu, jego osiągnięć i Beaty Szydło jako premier zmniejszyło się wtedy o 6 pkt. proc. w każdym wymiarze. Aż o 9 pkt. proc. spadł zaś odsetek przekonanych, że polityka gabinetu tworzonego przez PiS daje szanse na poprawę sytuacji gospodarczej w kraju.
Jak wskazuje CBOS, pozytywny stosunek do rządu, jego osiągnięć i wpływu na gospodarkę oraz do Beaty Szydło jako premier jest silnie skorelowany z sympatiami partyjnymi.
Rząd cieszy się największą popularnością wśród osób, które w wyborach głosowałyby na PiS (86 proc. z nich deklaruje się jako zwolennicy rządu, 11 proc. jako "obojętni" a zaledwie 3 proc. jako przeciwnicy). Więcej zwolenników niż przeciwników gabinet Szydło ma też wśród wyborców Kukiz'15 (odpowiednio: 38 i 27 proc.; 33 proc. określa zaś swój stosunek do rządu jako obojętny).
Przeciwnikami rządu określiło się 66 proc. badanych, którzy zadeklarowali, że w ewentualnych wyborach oddają głos na PO. 12 proc. tej grupy badanych popiera rząd, a 18 proc. jest wobec niego obojętnych. Najbardziej nieprzychylny wobec obecnego rządu jest jednak potencjalny elektorat Nowoczesnej. 83 proc. deklarujących poparcie w wyborach dla tej partii określa swoje stanowisko jako przeciwne rządowi, 8 proc. uznaje się za zwolenników, a 9 proc. - za obojętnych.
Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 2-9 czerwca br. na 1002-osobowej reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"