Choć śmiertelność małych dzieci nieustannie spada, wciąż co roku umiera 8,8 mln dzieci, które nie skończyły jeszcze pięciu lat; najważniejsze przyczyny zgonów to nadal zapalenie płuc i biegunka - wynika z danych UNICEF.
"Obecnie każdego dnia umiera o 10 tys. dzieci mniej niż w roku 1990. Mimo że dokonał się znaczący postęp, nie można zaakceptować faktu, że każdego roku nadal umiera 8,8 mln dzieci" - stwierdził dyrektor Generalny UNICEF Ann M. Veneman.
Z badań UNICEF wynika, że śmiertelność dzieci poniżej piątego roku życia sukcesywnie spada; szacuje się, że od 1990 r. wskaźnik śmiertelności dzieci spadł o 28 proc.
Szacunki te są wynikiem analiz przygotowanych przez demografów i ekspertów do spraw zdrowia z UNICEF, Światowej Organizacji Zdrowia, Banku Światowego i innych specjalistów ONZ, wspieranych przez największe ośrodki naukowe na świecie.
Z danych UNICEF wynika, że zmiana na lepsze zauważalna jest w każdym zakątku świata, nawet w najsłabiej rozwiniętych państwach. Pozytywne rezultaty zauważono przede wszystkim tam, gdzie wzrosła liczba działań prozdrowotnych, takich jak m.in. kampanie szczepień, uzupełnianie niedoborów witaminy A. W najbiedniejszych środowiskach szczególnie skuteczne były programy zdrowotne z zakresu malarii czy AIDS, bazujące na współpracy z lokalnymi społecznościami.
Dwie najważniejsze przyczyny zgonów wśród dzieci to wciąż zapalenie płuc i biegunka. Spadek umieralności na te choroby mogą zapewnić nowoczesne rozwiązania, jak np. szczepionki przeciw pneumokokom i rotawirusom.
Jedno z 10 państw o najwyższej śmiertelności wśród dzieci to Malawi. Postanowiono tam zainwestować w ochronę zdrowia, a także zdecydowanie częściej zaczęto prowadzić akcje prozdrowotne. Postęp dokonał się także w Nigrze, Mozambiku i Etiopii. Jednak - jak podkreśla UNICEF - świat wciąż daleki jest do osiągnięcia Milenijnego Celu Rozwoju, który zakłada obniżenie o 2/3 do 2015 r. wskaźnika umieralności małych dzieci. W Republice Południowej Afryki zanotowano nawet wzrost śmiertelności dzieci poniżej piątego roku życia w porównaniu z początkiem lat 90. poprzedniego stulecia. Wynika to z faktu, że RPA jest krajem o największej na świecie liczbie kobiet żyjących z HIV, a powszechnie wiadomo, że zdrowie dziecka jest ściśle powiązane ze zdrowiem matki.
"Dysproporcjonalnie za najwyższą śmiertelność dzieci odpowiedzialna jest garstka krajów o najliczniejszej populacji. Aż 40 proc. dzieci poniżej 5 roku życia umiera tylko w 3 krajach: Indiach, Nigerii i Demokratycznej Republice Konga. Milenijny Cel Rozwoju nie zostanie osiągnięty, dopóki nie w znaczącym stopniu nie spadnie śmiertelność dzieci w tych krajach" - uważa Veneman.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.