- Zbrodni katyńskiej nie wolno nam postrzegać tylko w kontekście zła, które niesie wojna. "To było ludobójstwo popełnione na elitach polskiego społeczeństwa" - podkreślił biskup polowy WP, gen. dyw. Tadeusz Płoski podczas mszy polowej, odprawionej w czwartek przed pomnikiem Poległych i Pomordowanych na Wschodzie, w 70. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę.
W wygłoszonej homilii, bp Płoski przypomniał, że podczas wojny w Krakowie tuż obok siedziby gubernatora Hansa Franka utworzony został konsulat generalny Związku Sowieckiego. "To właśnie tutaj NKWD i gestapo wspólnie ustalały szczegóły ludobójstwa niemieckiego i sowieckiego, w tym eksterminację elit polskiej inteligencji" - mówił biskup.
Dodał, że prawdziwą liczbę ofiar zbrodni sowieckiego ludobójstwa po 17 września 1939 roku kryją moskiewskie archiwa.
"Nikt do tej pory Rosjanom nie powiedział, że to, co zrobił Stalin, to było ludobójstwo. Ktoś może powiedzieć, że oni tego nie chcą. Niemcy też nie chcieli procesu norymberskiego, dopiero po pół wieku uznali, że Norymberga przyniosła owoce. I w przypadku zbrodni katyńskiej powinno być podobnie. Społeczeństwo rosyjskie powinno mieć taki drogowskaz, nawet jeśli owoce tego pojawiłyby się za kilkadziesiąt lat" - podkreślił biskup.
W jego ocenie, pojednanie polsko-rosyjskie wymaga poszanowania historycznej prawdy. "Nie wolno jej przemilczać, ani nią manipulować. Należy potępiać wszelkie próby fałszowania historii. Tu pod Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli w Federacji Rosyjskiej o wspólne, solidarne działanie na rzecz ujawnienia i potępienia zbrodni czasów stalinowskich" - apelował bp Płoski.
Biskup Płoski powiedział też, że II wojna światowa była „mobilizacją nienawiści i pogardy depczącej człowieka i wszystko to, co ludzkie w imię zabójczej nienawiści i ideologii”. Stało się tak dlatego, ponieważ ludzie zbuntowali się przeciwko prawdziwemu chrześcijaństwu. Stworzyli nową religię bez duszy albo też duszę bez religii – powiedział. Na koniec wezwał do modlitw o pokój, a także przebaczenia wrogom w imię miłosierdzia. Modlitwa żywego wroga za zmarłego wroga jest tym bardziej miła Bogu, bo wymaga od człowieka choćby najmniejszych oznak przebaczenia i miłosierdzia. – powiedział.
W Eucharystii sprawowanej pod przewodnictwem biskupa polowego uczestniczyli m. in. przedstawiciele Sejmu i Senatu, Rodzin Katyńskich, Sybiraków, poczty sztandarowe organizacji kombatanckich, harcerze i mieszkańcy Warszawy. Przybyli także biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser, biskup pomocniczy Tadeusz Piskus, kapelan prezydenta RP ks. Roman Indrzejczyk, duchowni z ordynariatu polowego oraz obu diecezji warszawskich. Po Mszy św. rozpoczął się Apel Pamięci oraz modlitwy ekumeniczne. Pod symbolicznym pomnikiem-wagonem złożone zostały kwiaty.
W czasie liturgii użyty został kielich ofiarowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.