Kandydatem na prezesa ZUS będzie prawdopodobnie Zbigniew Derdziuk - dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do MPiPS. "Jest to jeden z dwóch kandydatów, którzy przeszli do ostatniego etapu konkursu" - powiedziała minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak, która spotkała się z nimi w poniedziałek.
Do ostatniego etapu konkursu, oprócz Derdziuka, przeszedł także Artur Brzóska, obecnie członek zarządu ZUS ds. administracyjno-technicznych. Minister Fedak zapowiedziała, że wyśle wniosek o powołanie prezesa ZUS do premiera.
"Mogę powiedzieć tylko, że będzie to poważny kandydat" - zaznaczyła minister. Zbigniew Derdziuk to b. minister bez teki w rządzie Donalda Tuska. Pełnił funkcję sekretarza stanu w kancelarii premiera za rządów Jerzego Buzka i Kazimierza Marcinkiewicza. Prezesa ZUS powołuje premier na wniosek ministra pracy i polityki społecznej.
Zmiany kadrowe w ZUS mają związek z zatrzymaniem przed dwoma tygodniami przez ABW pod zarzutem łapownictwa: prezesa ZUS Sylwestra R., dyrektora szczecińskiego oddziału ZUS i trzech innych osób. Obowiązki prezesa ZUS pełni obecnie Elżbieta Łopacińska, która wcześniej była członkiem zarządu ds. świadczeń. Zapowiedziała, że obowiązki będzie pełniła do czasu rozstrzygnięcia konkursu na prezesa Zakładu. Zaznaczyła, że nie będzie ubiegać się o to stanowisko.
Wniosek do premiera w sprawie powołania nowego prezesa ZUS został już wysłany - poinformowała PAP rzeczniczka resortu pracy Bożena Diaby.
"Pismo ze wskazaniem kandydatury prezesa ZUS wyszło z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej" - poinformowała Diaby. Powiedziała, że nie wie "czyja kandydatura została wskazana". "Informację o tym przekaże Centrum Informacyjne Rządu" - powiedziała.
Do ostatniego etapu konkursu przeszło dwóch kandydatów: Artur Brzóska, obecnie członek zarządu ZUS ds. administracyjno-technicznych i Zbigniew Derdziuk - b. minister bez teki w rządzie Donalda Tuska. Pełnił funkcję sekretarza stanu w kancelarii premiera za rządów Jerzego Buzka i Kazimierza Marcinkiewicza.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.