Śledztwo w sprawie śmierci 64-letniej kobiety, której zwłoki znaleziono w 2011 r. w Lesie Kabackim w Warszawie zostanie podjęte na nowo - poinformował w piątek minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
"Zrobimy wszystko co jest możliwe, aby ta sprawa została wnikliwie wyjaśniona. To jest naszym obowiązkiem" - powiedział Ziobro na konferencji prasowej.
"To postępowanie jest po to, aby nie było następnych, aby ci którzy dopuścili się tej zbrodni, teraz czuli na sobie oddech wymiaru sprawiedliwości i rzetelne śledztwo, które będzie w tej sprawie, czynności procesowe i operacyjne, które będą w tej sprawie podejmowane" - powiedział Ziobro.
Spalone ciało działaczki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów Jolanty Brzeskiej znaleziono w marcu 2011 r. na terenie Parku Kultury w Powsinie na południowych obrzeżach stolicy. Śledztwo formalnie dotyczyło nieumyślnego spowodowania śmierci, ale prokuratura badała kilka możliwych wersji, w tym samobójstwa i zabójstwa.
W 2013 r. z powodu niewykrycia sprawców śledztwo zostało umorzone. "Wiele poszlak wskazuje, że do śmierci przyczyniły się osoby trzecie, lecz mimo istniejących wątpliwości, część ujawnionych okoliczności nie pozwala także kategorycznie odrzucić wersji z zamachem samobójczym, aczkolwiek wydaje się to mało prawdopodobne. Tym niemniej, wobec tych wszystkich wątpliwości uznać należy, iż więcej okoliczności wskazuje na to, że doszło do zabójstwa" - informował wówczas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.