Reklama

Oaza Rodzin przeżyła trzęsienie ziemi

Pierwszy wstrząs poczuli o 3.35, drugi - godzinę później. - Nic nam się nie stało, ale łóżka wręcz chodziły po pokoju - mówi bp Piotr Turzyński.

Reklama

50 członków Oazy Rodzin z diecezji radomskiej przebywa na rekolekcjach w Poggio Cinolfo we włoskim rejonie Abruzzo, który też dotknęło trzęsienie ziemi.

- Nic nam się nie stało, ale łóżka wręcz chodziły po pokoju. Było uczucie bezradności. Mimo że budynek, gdzie mieszkamy, ma drewniane obelkowanie, które łagodzi wstrząsy, to szafa w moim pokoju otworzyła się. Pobudzili się wszyscy dorośli uczestnicy oazy. Pierwszy wstrząs poczuliśmy o 3.35. Drugi przyszedł godzinę później - mówi bp Turzyński, który prowadzi turnus rekolekcyjny dla członków Domowego Kościoła, zwanego też Oazą Rodzin.

To drugi turnus w te wakacje. Wcześniej bp Piotr był z rodzinami w Wilnie. - Tam była mniejsza grupa, teraz jest nas cały autokar. Mieszkamy w Poggio Cinolfo. To miejscowość, w której podczas studiów i pobytu we Włoszech pracował ks. Krzysztof Dukielski, który jest z nami na tej oazie - dodaje bp Piotr.

Poggio Cinolfo należy do diecezji Avezzano, a sąsiaduje z L’Aquilą, która kilka lat temu przeżyła katastrofalne trzęsienie ziemi. Biskup opowiada, że o samym trzęsieniu, które przyniosło ofiary i zniszczenia, dowiedzieli się z telefonów, które rozdzwoniły się z Polski, gdy dowiedziano się o nocnym kataklizmie. - Pytali, czy nic nam się nie stało, czy jesteśmy bezpieczni. Opowiadali, co pokazuje telewizja - wyjaśnia biskup.

Rano oaza ruszyła do Rzymu na audiencję z papieżem Franciszkiem. - Ojciec Święty odłożył przygotowaną katechezę i modliliśmy się tajemnicami bolesnymi Różańca za ofiary i poszkodowanych w trzęsieniu ziemi. To było głębokie i wzruszające. Dziś w programie rekolekcji mamy dzień pojednania. Będzie więc okazja do spowiedzi i, jak co dzień, Eucharystia. W poniedziałek kończymy pobyt w Poggio i ruszamy do Polski - dodaje bp Turzyński.

Pytany, czy nie czują lęku przed powrotem do Poggio, mówi, że jest jakieś podświadome pobudzenie, ale nie ma lęku. - Czujemy się bezpiecznie - kończy.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
3°C Czwartek
wieczór
1°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
2°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama