Ocena sytuacji kościelnej w społeczno-politycznym kontekście Bliskiego Wschodu i przygotowanie wstępnego dokumentu przyszłego zgromadzenia specjalnego Synodu Biskupów dla tego regionu były przedmiotem obrad Rady Przedsynodalnej w Watykanie. Synod odbędzie się 10-24 października 2010 pod hasłem „Kościół katolicki na Bliskim wschodzie: wspólnota i świadectwo. «Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących» (Dz 4,32)”.
O pracach Rady, które toczyły się w dniach 21-22 września, poinformował komunikat Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej z 3 października. Przypomina on, że „Bliski Wschód – ziemia najstarszych cywilizacji – jest tym miejscem, w którym działa się większość wydarzeń biblijnych”. To tam żyli i głosili swe misje Abraham, Mojżesz, prorocy, tam syn Boży zstąpił i zamieszkał wśród nas i na tym też terenie „po raz pierwszy rozbrzmiało orędzie zbawienia i dzięki działaniu Ducha Świętego i przepowiadaniu apostołów zgromadziły się pierwsze wspólnoty chrześcijańskie” – czytamy w komunikacie.
Jednocześnie zwraca on uwagę, że w ciągu wieków wiara chrześcijańska w tym regionie przeorała głęboko życie całych narodów, „w pluralizmie kultur, które w swej odrębności i różnorodności ukazują stale owocne bogactwo Ewangelii”. Szczególnym wyrazem tego rozkwitu są obecne na Bliskim Wschodzie Kościoły wschodnie i sam Kościół obrządku łacińskiego: ich teologia, liturgia i duchowość, jak również ich świadectwo życia chrześcijańskiego, stanowiące po dziś dzień cenny dar dla Kościoła powszechnego.
Dla chrześcijan bliskowschodnich więź z ich własnym Kościołem jest wyrazem zarówno tożsamości chrześcijańskiej, jak i przynależności do narodów pochodzenia, którym służą, aby być – jak powiedział Chrystus – w każdym kraju, w którym wypadło im żyć, „solą i światłem” dla wszystkich.
Te właśnie zagadnienia były przedmiotem pierwszego posiedzenia Rady Przedsynodalnej, która obradowała w Watykanie. Wzięło w nim 13 hierarchów zarówno z Bliskiego Wschodu, jak i z niektórych urzędów kurialnych. Byli wśród nich kardynałowie-patriarchowie katolickich Kościołów wschodnich: Nasrallah Pierre Sfeir – patriarcha antiocheński maronitów i Emmanuel III Delly – patriarcha Babilonii chaldejczyków oraz kardynałowie kurialni: Ivan Dias – prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów, Leonardo Sandri – prefekt Kongregacji Kościołów Wschodnich, Walter Kasper – przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan i Jean-Louis Tauran – przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.
Obecnie byli również patriarchowie: koptyjski – Antonios Naguib, melchicki – Gregorios III Laham, ormiański – Nerses Bedros XIX Tarmouni i łaciński Jerozolimy abp Fuad Twal, a także chaldejski arcybiskup Teheranu Ramzi Garmou – przewodniczący Konferencji Biskupiej Iranu i bp Luigi Padovese OFM Cap – wikariusz apostolski Anatolii, przewodniczący Konferencji Biskupiej Turcji.
W czasie obrad omawiano wstępny kształt „lineamenta”, czyli dokumentu przygotowującego ogólny program przyszłego zgromadzenia synodalnego. Odbędzie się ono w dniach 10-24 października 2010 pod hasłem „Kościół katolicki na Bliskim wschodzie: wspólnota i świadectwo. «Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących» (Dz 4,32)”. Zwołanie tego zgromadzenia i jego temat zapowiedział osobiście Benedykt XVI podczas niedawnego spotkania w Castel Gandolfo z patriarchami i arcybiskupami większymi katolickich Kościołów wschodnich „sui iuris”.
Przyszły Synod dla Bliskiego Wschodu będzie drugim spotkaniem tego rodzaju, poświęconym sytuacji katolickich Kościołów wschodnich – po zgromadzeniu specjalnym dla Libanu, które obradowało w dniach 26 listopada-14 grudnia 1995 pod hasłem „Chrystus jest naszą nadzieją: odnowieni przez Ducha i solidarni, dajemy świadectwo Jego miłości”. Owocem tamtych obrad była adhortacja apostolska Jana Pawła II „Nowa nadzieja dla Libanu”, którą podpisał on 10 maja 1997 w Harisie pod Bejrutem w czasie swej podróży apostolskiej do tego kraju.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.