Piłkarz Ricardo Quaresma wziął udział w środowej audiencji generalnej w Watykanie. Nieoczekiwana wizyta znanego napastnika, który w lipcu br. zdobył ze swoją reprezentacją futbolowe mistrzostwo Europy, służyła upamiętnieniu chrztu, jaki zawodnik przyjął ostatnio w Kościele katolickim.
Podczas uroczystości w Watykanie, w której wzięło udział kilka grup portugalskich pielgrzymów z diecezji w Funchal i Algarve, Quaresma podarował papieżowi koszulkę reprezentacji narodowej z numerem 20. Jest ona repliką tej, w której występował na Euro. Nad numerem widnieje imię Francisco. - Jestem w Watykanie z prezentem dla papieża Franciszka. Myślicie, że mu się on spodoba? - napisał na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych piłkarz.
32-letni Ricardo Quaresma od 2003 r. występuje w drużynie narodowej Portugalii. Jest synem ubogiej lizbońskiej Cyganki, która przez wiele lat parała się sprzedażą kwiatów. Jako dziecko został dostrzeżony przez skautów stołecznego Sportingu, z którego w 2003 odszedł do FC Barcelony. Później grał jeszcze m.in. w FC Porto, Interze Mediolan i Chelsea Londyn. W 2015 r. trafił do tureckiego Besiktasu Stambuł, w którym grał już w latach 2010-2012.
Podczas tegorocznego Euro Quaresma był jednym z filarów zespołu Fernando Santosa. Wprawdzie większość spotkań zaczynał na ławce rezerwowych, ale po wejściu na boisku miał decydujący wpływ na wynik swojej drużyny. W meczu o ćwierćfinał przeciwko Chorwacji zdobył w dogrywce jedynego gola spotkania, a w kolejnym meczu – przeciwko Polsce – strzelił bramkę w serii rzutów karnych, którym ostatecznie wyeliminował biało-czerwonych z turnieju.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.