Blisko 8 tysięcy przyszłorocznych maturzystów z Warszawy i okolic modliło się w poniedziałek i wtorek na Jasnej Górze.
Doroczne pielgrzymki młodych ludzi przed egzaminem dojrzałości mają długą tradycję. Jesienią do częstochowskiego sanktuarium przybywają tysiące maturzystów z całej Polski.
Mszę dla młodzieży ze stolicy odprawił we wtorek biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej, Piotr Jarecki. W homilii wezwał maturzystów do wysiłku i odpowiedzialnego wykorzystania siedmiu miesięcy, które pozostały do egzaminów dojrzałości.
"Prosimy o to, byśmy () rzeczywiście zaczęli pracować; byśmy z jednej strony prosili Boga o światło, ale z drugiej strony podjęli wysiłek - i wtedy sam egzamin będzie formalnością. Wszystko polega na tym, ażeby właściwie podejść do procesu przygotowania się do egzaminu - by nie było tak, że człowiek na wszystko ma czas, tylko nie na pracę" - wskazał biskup.
Podczas pielgrzymki maturzyści modlili się m.in. w intencji beatyfikacji Jana Pawła II, kard. Stefana Wyszyńskiego i ks. Jerzego Popiełuszki. Zawierzyli też warszawską młodzież w opiekę Matki Bożej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.