Osobiste zapiski kard. Karola Wojtyły z konklawe 1978 roku, zakończone pierwszym podpisem Jana Pawła II, zaprezentowano na wystawie „Jan Paweł II Wielki. Pamiętamy”. Otworzył ją 15 października kard. Stanisław Dziwisz. Wystawę, złożoną z dwóch części, można oglądać w dwóch miejscach: w Instytucie Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II i w Muzeum Archidiecezjalnym w Krakowie.
W galerii Instytutu zgromadzono dokumenty, zdjęcia i pamiątki pochodzące z lat 60. i 70., dotyczące osoby i działalności Karola Wojtyły. „To wystawa inna niż wszystkie, gdyż ma charakter nie tyle emocjonalny, ile przede wszystkim dokumentalny” – twierdzi dyrektor Instytutu Piotr Matusiak.
Jego zdaniem, o ile postać papieża Jana Pawła II jest powszechnie znana i szanowana, o tyle życie, nauczanie i działalność Karola Wojtyły, zwłaszcza dla młodego pokolenia, wciąż są mało rozpowszechnione. Zwiedzający mogą obejrzeć m.in. wycinki prasowe, fotografie, ale także multimedia, nagrania i filmy pochodzące z 1978 roku, dokumentujące wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Można też zobaczyć osobiste pamiątki, m.in. sutannę ks. Wojtyły i jego maszynę do pisania.
Najcenniejszym eksponatem jest jednak dziennik prowadzony przez kard. Wojtyłę podczas konklawe. Osobiste zapiski przyszłego papieża kończą się datą 16 października 1978 roku i podpisem „Jan Paweł II”. To pierwszy podpis, jaki Karol Wojtyła złożył jako papież. Oryginał bezcennego dokumentu będzie można zobaczyć tylko 16 października. Potem zostanie zastąpiony kopią.
Eksponaty pochodzą ze zbiorów osób prywatnych, archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie, Muzeum Archidiecezjalnego, Wawelu, Telewizji Polskiej i Archiwum Państwowego.
Wystawa czynna będzie do końca roku w galerii Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II i w Muzeum Archidiecezjalnym w Krakowie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.