Prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów przebywa w Malawi jako wysłannik Papieża na konsekrację stołecznej katedry św. Józefa, która odbędzie się 5 listopada.
„Radość płynąca z Bożego miłosierdzia powinna umacniać w nas pragnienie dzielenia się tym, co sami otrzymaliśmy – powiedział kard. Fernando Filoni w homilii wygłoszonej na Mszy w Lilongwe, stolicy Malawi. – Prawdziwy chrześcijanin powinien mieć zapał misyjny, który motywuje go do takiej pracy, aby nikt nie został stracony. Jezus wzywa nas do radosnej gorliwości w poszukiwaniu tych, którzy potrzebują Bożej miłości i miłosierdzia”.
Po wczorajszej Mszy kard. Filoni spotkał się z księżmi, zakonnikami i zakonnicami pracującymi w Malawi. Mówił do nich o Kościele, który ze swej natury jest misyjny, zachęcając do podtrzymywania w sercach żywego ognia miłości przez życie duchowe, trzymanie się zasad moralnych i służbę bliźnim. Podkreślił, że kapłaństwo nie jest pracą zawodową ani funkcją biurokratyczną, pełnioną tylko przez jakiś czas, ale to sposób życia. Mówiąc o celibacie zauważył, że wybór ten należy rozpatrywać w powiązaniu ze święceniami i ślubami zakonnymi. Celibat przyjmuje się podejmując „decyzję w wolności i w pełnej miłości. Trzeba ją wciąż odnawiać ze świadomością kruchości ludzkiej kondycji”.
Po zakończeniu wizyty w Malawi prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów odwiedzi jeszcze Zambię. Kard. Filoni będzie się tam się m.in. modlił z zakonnicami w klasztorze klarysek i u sióstr misjonarek miłości Matki Teresy oraz spotka się z biskupami i formatorami trzech wyższych seminariów duchownych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.