Media rzadko interesują się pozytywną działalnością Kościoła, częściej informują o nim w tonie sensacyjnym - mówił rzecznik Episkopatu Polski ks. dr Józef Kloch na konferencji „Polityka informacyjna Kościoła” zorganizowanej dziś na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. O relacjach Kościoła z mediami dyskutują na niej kościelni rzecznicy prasowi i medioznawcy.
Dr Elżbieta Grzybowska, rzeczniczka diecezji płockiej, pierwsza kobieta na tym stanowisku stwierdziła, że jej pracę cechuje „kontrolowana samodzielność” – ma pełną swobodę w kontaktach z mediami i informowaniem o działalności ordynariusza płockiego, ale konkretne decyzje podejmuje sam biskup Piotr Libera.
Zdaniem Grzybowskiej, media interesują się Kościołem tylko wówczas, gdy dzieje się coś wzbudzającego ogólną sensację. Rzecznik diecezji powinien traktować wówczas dziennikarzy nie jak intruzów, ale partnerów w komunikowaniu się ze społeczeństwem. Dziennikarze są bowiem skłonni czekać na informację z kurii, jeśli otrzymają ją od rzecznika. Dlatego szybkość reakcji rzecznika sprzyja wyjaśnieniu i rozwiązaniu problemu, o którym mówią media.
W opinii Grzybowskiej, wyzwaniem pracy rzecznika diecezjalnego są dobre relacje z księżmi. – Potrzeba pracy nad zmianą uprzedzeń, bo zdaniem księży najlepiej nie informować mediów o aktywności lokalnego Kościoła, a „media kłamią”. Tymczasem media mają prawo do informacji, a rzecznikowi pozostaje robić swoje – uznała.
Rzecznik kurii krakowskiej ks. dr Robert Nęcek podkreślił, że współczesne życie bez mediów jest już praktycznie niemożliwe. Kościół, aby skutecznie ewangelizować, musi więc poznać ich język cechujący się zwięzłością i dominacją obrazu. – Ewangelizacja kultury medialnej jest możliwa tylko w jej własnym języku – dodał.
Zdaniem ks. Nęcka, w kontaktach z mediami potrzebna jest także dyskrecja, która jest podstawą zaufania. - Kościół jest wspólnotą przyjmującą na siebie wyzwania, dlatego skrytość nie jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż wyraża ona lek przed odpowiedzialnością wobec opinii publicznej – mówił.
W jego opinii Kościół powinien też bardziej zainteresować się reklamą jako „środkiem promowania określonego dobra”, o co zabiegał m.in. przewodniczący Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu abp John Patrick Folley. Jako przykład podał Kościół we Włoszech, który o swojej działalności charytatywnej informuje m.in. dzięki reklamie zewnętrznej i spotom telewizyjnym.
Ks. dr Andrzej Adamski z Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW przedstawił historię oraz sytuację obecną prasy katolickiej w Polsce. Z uznaniem wypowiedział się o popularności „Gościa Niedzielnego” i „Niedzieli” jako tygodników dorównujących świeckim periodykom opiniotwórczym nie tylko pod względem merytorycznym, ale też wizualnym i marketingowym.
Za słabość prasy katolickiej uznał jej rozdrobnienie i złą kondycję finansową oraz brak ogólnopolskiego dziennika katolickiego. Przypomniał, że w latach 90. były próby stworzenia i utrzymania takiego medium („Słowo – Dziennik Katolicki” w latach 1993-1997), jednak zakończyły się niepowodzeniem. Ubolewał nad złym zarządzaniem „Tygodnikiem Powszechnym”, co doprowadziło do znacznego spadku czytelnictwa gazety. Z kolei „Naszego Dziennika” kojarzonego z toruńskimi redemptorystami nie uznał za tytuł „katolicki”, gdyż redakcja – podobnie jak „Tygodnik Powszechny” - nie wystąpiła do Episkopatu Polski o ustanowienie asystenta kościelnego nad gazetą.
Dr Grzegorz Łęcicki, wykładowca z Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa skupił się na analizie katolickiego rynku radiowego i telewizyjnego w Polsce. Poinformował, że na 247 rozgłośni radiowych istnieje 47 stacji katolickich. Za oznakę słabości sieci radiowych Plus i Vox uznał ich rozdrobnienie. Sytuację katolickiego rynku radiowego w stolicy uznał za skomplikowaną i utrudniającą słuchaczowi zorientowanie się w ofercie programowej poszczególnych stacji. Fenomenem nazwał z kolei umiejętność zbudowania przez toruńskich redemptorystów swoistej wspólnoty słuchaczy wokół Radia Maryja. – Takim mechanizmom należy się przyglądać i jej naśladować, gdyż właśnie w jedności siła – uznał dr Łęcicki.
Dr Marek Robak mówił o mikropolityce informacyjnej Kościoła w internecie. Jego zdaniem, opinia, że za zarządzanie tą informacją odpowiadają władze kościelne, jest stereotypowa. W istocie tworzą ją tysiące podmiotów komunikujących się z odbiorcami.
„Przypisywanie biskupowi wyłącznej odpowiedzialności za politykę informacyjną wydaje mi się nadużyciem. Odpowiedzialność informacyjna ma w Kościele wymiar powszechny” – stwierdził dr Robak.
Wykładowca UKSW przedstawił także wyniki badania dotyczącego aktywności instytucji kościelnych w internecie. Wynika z nich, że politykę informacyjną prezentuje w sieci 100 proc. polskich diecezji, obecnych jest w niej także 36 proc. parafii, 95 proc. zgromadzeń i zakonów męskich i 93 proc. – żeńskich oraz 70 proc. ruchów i wspólnot.
Zdaniem Robaka, polityka ta nie kieruje się tzw. „taktyką roju” – jest często chaotyczna, ale nie zmierza w jednym wspólnym kierunku. Receptą na bardziej spójną politykę informacyjną Kościoła mogłaby być np. certyfikacja stron WWW w celu promowania ciekawych inicjatyw oddolnych oraz profesjonalna współpraca podmiotów odpowiedzialnych za informację.
Rzecznik Episkopatu Polski ks. dr Józef Kloch przedstawił analizę informacji prasowych o finansach Kościoła na przykładzie artykułów z „Gazety Wyborczej” i „Rzeczpospolitej” oraz depesz Katolickiej Agencji Informacyjnej od 1 września 2008 do 1 września 2009.
Zdaniem ks. Klocha, tematykę finansów Kościoła częściej od „Gazety Wyborczej” (określonej jako „źródło lewicujące”) podejmowała „Rzeczpospolita” („źródło prawicowe”). Dziennik ten częściej także zamieszczał informacje o zabarwieniu pozytywnym. „GW” z kolei skupiała się na informacjach o kojarzących się negatywnie, np. nieprawidłowości w sprawie Stella Maris. Jednak najwięcej wiadomości o finansach Kościoła w Polsce można było znaleźć w serwisie KAI zdefiniowanej przez rzecznika Episkopatu jako neutralne źródło informacji.
Obydwie gazety rzadziej lub w ogóle nie informowały natomiast o tak pozytywnych aspektach finansowej działalności Kościoła, jak charytatywne akcje Caritas Polska lub wspieranie misjonarzy.
Konferencję „Polityka informacyjna Kościoła” zorganizowały Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW, Polskie Stowarzyszenie Edukacji Medialnej i Dziennikarskiej im. Jana Pawła II oraz Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.