Franciszek wezwał chrześcijan, by zakasali rękawy do roboty i nadali nowe oblicze uczynkom miłosierdzia, które znamy od zawsze. To kolejny etap papieskiej reformy, którą wytrwale chce przeprowadzić w każdym z nas.
Po nadzwyczajnym Roku przyszedł czas na zwyczajność. Papieski list na zakończenie Jubileuszu Miłosierdzia jest tu cenną pomocą, jak żyć, by Boże miłosierdzie rzeczywiście dawało nadzieję. Nie tylko każdemu z nas, ale i całemu światu. Choć zdecydowana większość mediów (niestety) sprowadziła sens tego listu do udzielenia wszystkim księżom zgody na rozgrzeszanie z aborcji, to tak naprawdę w tym tekście jest wiele wspaniałych treści zdecydowanie ważniejszych dla przytłaczającej liczby katolików na świecie. To takie rozszerzenie wołania Franciszka do młodych w Krakowie, by zeszli z kanapy i założyli wyczynowe buty. Teraz apeluje o konkretność i pomysłowość. „Nadszedł czas, aby zrobić miejsce wyobraźni miłosierdzia, aby stworzyć wiele nowych dzieł będących owocem łaski. Kościół potrzebuje dziś opowiedzenia tych «wielu innych znaków», które Jezus uczynił, a których «nie zapisano» (J 20,30), aby były wymownym wyrazem owocności miłości Chrystusa i wspólnoty, która Nim żyje. Minęło już ponad dwa tysiące lat, ale dzieła miłosierdzia nadal uwidaczniają dobroć Boga”.
Po „czasie życiodajnego tchnienia wlewającego się do Kościoła” nadeszła pora „nadania nowego oblicza uczynkom miłosierdzia, jakie znamy od zawsze”, a które „stanowią po dziś dzień sprawdzian wielkiego i pozytywnego wpływu miłosierdzia jako wartości społecznej. Pobudza ona bowiem do zakasania rękawów, aby przywrócić godność milionom ludzi”. Franciszek wyznaje, że w czasie Jubileuszu dane mu było spotkać wielu bohaterów miłości dokonujących w świecie tyle dobra. Bohaterów nieznanych, bo niosących Miłość w codzienność, dyskretnie i cicho. Na tym właśnie Franciszkowi zależy, byśmy najpierw sami doświadczywszy Bożego miłosierdzia wychodzili do ludzi po to, aby do wszystkich trafiła czułość Boga poprzez świadectwo wierzących. Bo, jak pisze papież, choć Miłosierdzie jest jedno, to nasze ręce mogą je kształtować na tysiące sposobów. Wraz z zamknięciem Drzwi Świętych nic się nie skończyło. Jest to czas miłosierdzia. Także ten czas zaczynającego się Adwentu. Oby nie przepłynął nam (nad)zwyczajnie między palcami.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.