Do 10 grudnia można jeszcze wesprzeć rodziny objęte programem "Szlachetna paczka".
To ostanie dni na pomoc potrzebującym w ramach akcji "Szlachetna paczka". Jej finał, czyli tzw. "weekend cudów", przypada na 10-11 grudnia, kiedy to darczyńcy dostarczą do magazynów paczki, które powędrują do rodzin w potrzebie.
Do 10 grudnia można jeszcze wesprzeć rodziny objęte programem "Szlachetna paczka". Wystarczy wybrać konkretną rodzinę z bazy internetowej i zapoznać się z jej potrzebami. Organizatorzy zachęcają, by do współpracy zaprosić również swoich znajomych. Bardzo popularną formą jest wspólne tworzenie paczek w obrębie pracowników jednej firmy.
- Dużo firm korzysta z tego rozwiązania, traktują one tworzenie paczki jako sposób na integrację pracowników. W zależności od tego, czy są to większe firmy czy mniejsze, dostarczają jedną paczkę lub kilka. Skrzykują się także znajomi z okolicy, którzy się lubią i wspólne tworzą paczkę - tłumaczy Joanna Stobierska z zespołu Szlachetnej Paczki.
Dotychczas licznik na stronie internetowej akcji pokazuje 16 144 osób, które uzyskały pomoc i 1 372, które na pomoc wciąż czekają, ale jak podkreślają organizatorzy, do finału zostało jeszcze dużo czasu. - Na statystki jest jeszcze dużo za wcześnie. Nie dopuszczamy do sytuacji by jakakolwiek rodzina została bez darczyńcy - podkreśliła działaczka.
Wśród wolontariuszy są osoby nowe, jaki i te, które w zeszłym roku wsparły fundację. W projekt angażują się również osoby znane z życia publicznego. W tym roku wśród nich znalazł się m.in. prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą. - Zaangażowanie w Szlachetną Paczkę to tradycja. My włączamy się w ten szlachetny projekt już po raz drugi – podkreśliła pierwsza dama.
W tym roku para prezydencka przygotowała pomoc dla pani Joanny, samotnie wychowującej trójkę dzieci. Jedno z nich jest niepełnosprawne i wymaga stałej opieki. Para Prezydencka zadbała o zaspokojenie najważniejszych potrzeb rodziny.
Do drużyny "Szlachetnej paczki" dołączyli także olimpijczycy. Jak na sportowców przystało, postanowili symbolicznie rywalizować ze sobą, podczas kompletowania prezentów.
– Historie rodzin, które znaleźliśmy na stronie szlachetnapaczka.pl pokazują imponującą siłę ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji – mówi lekkoatleta Tomasz Majewski, dodając, że sportowcy znają smak porażki, dlatego chcą zarażać potrzebujących duchem walki i dać im siłę do podnoszenia się po życiowych tragediach.
Agnieszka i Urszula Radwańskie dołączyły do akcji już po raz szósty. W tym roku siostry zdecydowały się pomóc starszemu małżeństwu – pani Urszuli i panu Eugeniuszowi. Kobieta choruje na nowotwór, a jej mąż przeszedł zawał. Zanim pojawiły się problemy ze zdrowiem, oboje pracowali. Dzisiaj żyją ze skromnych przychodów.
– Jest opłatek wigilijny, są prezenty, jest i "Szlachetna paczka". To już dla nas tradycja przedświąteczna – wyznały siostry.
W prezentach przygotowanych przez tenisistki znalazły się środki czystości, żywność, a także szczególne upominki, które siostry chciały dać rodzinie od siebie: perfumy i słodycze. – Pamiętam, gdy ja dostawałam prezenty i wiem, że te szczególne, zapamiętuje się na długo – wyjaśniła Agnieszka Radwańska.
Z roku na rok akcja staje się coraz bardziej popularna. - Ludzie widzą, że Paczka jest rzeczywiście pomocą dla osób potrzebujących, że to jest pomoc, która niesie radość rodzinom. To jest mądra pomoc - tłumaczy Joanna Stobierska.
"Szlachetna paczka" to projekt Stowarzyszenia Wiosna, który w wyjątkowy sposób inspiruje ludzi do stawania się kimś więcej, do wygrywania swojego życia i zostania bohaterem. To wizja nowego kraju, w którym podziały między bogatymi a biednymi zostają zniesione.
Darczyńca Paczki przygotowuje paczkę dla najbardziej potrzebujących w Polsce: osób starszych, samotnych, niepełnosprawnych, rodzin wielodzietnych i ludzi, których spotkało nieszczęście. Jego pomoc jest impulsem do zmiany życia dla tych, którzy teraz są zbyt słabi, by podnieść się z kolan.
Baza rodzin została otwarta 19 listopada, od tego dnia można wybrać rodzinę, której chce się pomóc. Finał przypada na weekend 10-11 grudnia 2016, to wtedy darczyńcy dostarczają paczki do magazynów, a wolontariusze rozwożą je do rodzin.
W ramach akcji można też kupić indeks dla wybranego dziecka, które nie radzi sobie w szkole. Dzięki niemu dziecko ma uwierzyć w siebie i nauczyć się wygrywać w szkole i w życiu. Można też wpłacić konkretną kwotę na konto fundacji.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.