- To duże wyzwanie dla Kościoła po ŚDM, żeby parafie dalej tętniły życiem - powiedziała dr Aneta Rayzacher- Majewska podczas konferencji, na której zaprezentowano wyniki badań Światowych Dni Młodzieży 2016. przeprowadzonych przez Narodowe Centrum Kultury oraz Instytut Statystyki Kościoła.
Duchowny przedstawił dane dotyczące oczekiwań względem ŚDM. - Najważniejsze, że są to ściśle religijne motywy - podkreślił.
Jako najczęstszy powód przyjazdu do Krakowa, badani wskazywali doświadczenie bliskości Boga - prawie 70%. Na drugim miejscu znalazło się zobaczenie papieża i wysłuchanie go (50%), a na trzecim - poczucie jedności z ludźmi o tych samych wartościach - 43%.
Następnie ks. Sadłoń przedstawił wyniki badań obrazujące motywacje skłaniające do przyjazdu na ŚDM. Na pierwszym miejscu znalazły się więzi koleżeńskie i wpływ znajomych - 37%. Na innych podziałała zachęta ze strony osób w szkole lub parafii - 27% oraz ze strony krewnych czy rodziny - 19%. Okazało się, że aż 31% uczestników nie było w stanie wskazać żadnego z proponowanych czynników, co świadczy o dużej spontaniczności uczestników.
Jak zauważył ks. Sadłoń motywacje religijne związane z pogłębieniem swojej wiary nie wykluczały motywacji towarzyskich - z analiz wynika, że te przesłanki łączą się ze sobą.
Dr Maria Rogaczewska z Uniwersytetu Warszawskiego podkreśliła, że oficjalnie zarejestrowanych osób z Polski było jedynie 70 tys., co jest liczbą 10 razy mniejszą od oczekiwanej, jednak wielu Polaków podjęło decyzję o spontanicznym przyjeździe w ostatniej chwili.
Zdaniem prelegentki było to wynikiem czarnego PR-u jaki panował wokół ŚDM zanim się zaczęły. Sytuacja zmieniła się z rozpoczęciem "Dni w diecezji", które ukazały pozytywne oblicze ŚDM i przekonały wiele osób do uczestnictwa.
- Niemniej te 70 tys. ludzi, które się wcześniej zapisały to jest creme de la creme, elita, śmietanka, naszego młodego katolicyzmu - stwierdziła doktor, dodając, że są to ludzie, w których formację został włożony duży wysiłek - rodzin, środowisk, duszpasterzy i jest to owoc tego wysiłku.
Z badań wynikało również, że katolicy, którzy czynnie uczestniczą w życiu Kościoła, czytają Pismo Święte, pasę katolicką, chcą założyć rodzinę opartą na tradycyjnych wartościach, wywodzą się w większości z klasy średniej. W środowiskach uboższych, takie osoby wywodzą się zazwyczaj ze wspólnot i duszpasterstw.
Dr Rogaczewska stwierdziła, że dla niej ŚDM są "ekspresją geniuszu młodego pokolenia", jego wizji świata i podejścia, w którym różnorodność jest bardzo cenna. - Takiego podejścia, w którym chcemy dialogować z innymi, również z ludźmi z innych kultur i innych narodów - podkreśliła, dodając, że wśród obecnych było widać ogromną radość, że stanowimy jeden, ogromy Kościół.
-To jest wielka nadzieja, dla Polski, dla Polskiego Kościoła, to, że młode pokolenie właśnie takie jest - posumowała.
Dr Aneta Rayzacher - Majewska z Wydziału Teologicznego Uniwersytety Kardynała Stefana Wyszyńskiego, stwierdziła, że od wielkiej "akcji" jaką były ŚDM, trzeba przejść do "formacji".
Zdaniem prelegentki to ogromne wyzwanie dla katechetów i duszpasterzy, by szkolna katecheza była fundamentem, na którym musi nastąpić dalsze budowanie poprzez spotkania w parafii. Z badań wynika, że duszpasterstwo katechetyczne powinno być bardziej ożywione i nastawione na ewangelizację.
- To duże wyzwanie dla Kościoła po ŚDM, żeby parafie dalej tętniły życiem, tym bardziej, że widzieliśmy, że to się sprawdza. Trzeba pokazać, że w parafii jest miejsce dla wszystkich, nie tylko dla osób we wspólnotach, by każdy młody człowiek wiedział, że to jest miejsce dla niego - podsumowała.
Narodowe Centrum Kultury wspólnie z Instytutem Statystyki Kościoła Katolickiego przeprowadziło badania poświęcone uczestnikom Światowych Dni Młodzieży 2016 w Krakowie – wydarzeniu, które zgromadziło największą liczbę uczestników w ciągu minionego ćwierćwiecza.
Głównym celem badania była charakterystyka odbioru Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016 oraz wskazanie jego kulturowych uwarunkowań. W badaniu wykorzystano ilościowe i jakościowe metody badawcze. Analiza ilościowa struktury zbiorowości uczestników zarejestrowanych przez organizatorów miała na celu określenie skali uczestnictwa polskiej młodzieży w poszczególnych diecezjach (Dni w Diecezjach) oraz w spotkaniu z papieżem w Krakowie.
Badania ankietowe przeprowadzono za pośrednictwem Departamentu Rejestracji i Przyjęcia Pielgrzymów Komitetu Organizacyjnego ŚDM w dniach 9-25 lipca oraz już po zakończeniu ŚDM, w dniach 26 sierpnia–11 września. Łącznie wzięły w nich udział 3142 osoby. Ponadto przeprowadzono ponad 40 pogłębionych wywiadów indywidualnych w pięciu diecezjach, a także 12 pogłębionych wywiadów grupowych.
Badanie zostało wzbogacone analizą prasy światowej dokonaną między 1 lipca a 15 sierpnia br., obejmującą dwadzieścia tytułów z Wielkiej Brytanii, Australii, Stanów Zjednoczonych, Rosji, Francji, Niemiec i Hiszpanii.W badaniach zapytano m.in. o to, czego oczekiwali uczestnicy jadąc na ŚDM do Krakowa, co było przyczyną wzięcia udziału w ŚDM i kto wpłynął na ich decyzję o udziale.
Przedmiotem badania była także to, jakie według respondentów znaczenie ma związek katolicyzmu z polską tożsamością kulturową oraz opinie o Polsce w zagranicznych mediach, jakie pojawiły się w okresie ŚDM. Zbadano także opinie na temat odbioru przebiegu uroczystości oraz poddano ocenie kwestie organizacyjne wydarzenia.
Pierwszy kontyngent, liczący 2,6 tys. żołnierzy, zostanie wysłany do obwodu kurskiego.
Co roku odbywa się tego samego dnia – 18 października, umownie o godzinie 9.00.