Na szkolnym krzyżu się nie skończy. Inne postulaty włoskich ateistów są jeszcze bardziej absurdalne – pisze Marek Magierowski w odniesieniu do kontrowersyjnego orzeczenia strasburskiego trybunału, podając przykłady innych postulatów włoskiego Związku Ateistów, Agnostyków i Racjonalistów.
Niektóre z żądań włoskich racjonalistów są niedorzeczne. Nie sądzę, by udało im się zmienić nazwę lotniska w Bari czy przemeblować ramówkę RAI. Jednak jeszcze kilka lat temu powiedziałbym to samo o ich walce z krzyżami w szkołach. Kolejne sukcesy w sądach będą pobudzały te środowiska do coraz śmielszych działań – pisze Magierowski.
Podobną drogą podążają np. polscy homoseksualiści, którzy jeszcze kilka lat temu chcieli jedynie uznania, iż geje i lesbijki istnieją oraz powinni mieć prawo do spadku i odwiedzania partnerów w szpitalach. Wkrótce nastąpił gwałtowny zwrot. W styczniu 2008 roku Biedroń cieszył się z wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał, że Francja dyskryminowała pewną lesbijkę, odmawiając jej prawa do adopcji dziecka.
Nie mam wątpliwości, że w przypadku pączkujących żądań ateistów będziemy mieli do czynienia z identycznym procesem. Dzisiaj zdejmujemy krzyż znad szkolnej tablicy. Jutro będziemy wypraszać biskupów z uroczystości 11 listopada. A pojutrze wykasujemy “Ziarno” z telewizji publicznej – podsumowuje Magierowski.
"Warto o takich dzieciach napisać, co mają coś w głowie i rozwijają talent."
Wyniki najnowszych badań powinny zostać ogłoszone pod wieczór.
Atakujący przejęli kontrolę nad portfelem cyfrowej monety Ether.
Prosi, by we wszystkich parafiach podczas Mszy odmawiane były dwie modlitwy.