Watykan ogłosił w poniedziałek, że "niektórzy żonaci kapłani anglikańscy" mogą kontynuować swą posługę w Kościele katolickim po przejściu do niego. W wydanej nocie podkreślono jednocześnie, że "nie oznacza to żadnej zmiany w dyscyplinie Kościoła w sprawie celibatu księży".
W nocie mowa jest także o tym, że nieżonaci księża i biskupi anglikańscy, którzy zamierzają powrócić do Kościoła katolickiego muszą "podporządkować się wymogom celibatu duchowieństwa".
Oświadczenie watykańskie stanowi wyjaśnienie kontrowersji, jakie wywołała w październiku zapowiedź ogłoszenia specjalnej konstytucji apostolskiej. Na jej mocy do Kościoła katolickiego będą mogły powrócić całe grupy anglikańskie, wyrażające takie pragnienie. Dotyczy to, jak się szacuje, około 500 tysięcy wiernych anglikańskich z kapłanami i biskupami.
Co najmniej 13 osób zginęło, a 73 zostały ranne w wyniku działań policji wobec demontrantów.
Główny cel reżimu jest jasny: ograniczyć wszelkie formy swobody wypowiedzi.
Spędzili oni na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) 192 dni.
Dom dla chrześcijan, ale życie w nim codzienne staje się trudniejsze i niepewne.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Brawo, feldmarszałku" - napisała caryca Katarzyna II w liście gratulacyjnym.