Policja wszczęła postępowanie ws. napisu, który umieszczono na drzwiach łódzkiego biura europosła Jacka Saryusz-Wolskiego - poinformowała we wtorek wieczorem PAP aspirant Aneta Sobieraj z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
W poniedziałek na drzwiach do biura Saryusz-Wolskiego w Łodzi nieznana osoba powiesiła kartkę z cytatem z marszałka Józefa Piłsudskiego - "Raz się skur...., kur... pozostaniesz". Na kartce był również przekreślony znaczek PiS. Obok kartki wisiał kalosz wypchany słomą. Zdjęcie kartki i kalosza pojawiło się w internecie, na portalach społecznościowych. O sprawie napisały też niektóre media.
Po doniesieniach prasowych postępowanie w tej sprawie wszczęła łódzka policja. "Prowadzone jest ono z artykułu 63a Kodeksu wykroczeń i dotyczy umieszczania w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym m.in. plakatów, napisów lub rysunków bez zgody zarządzającego" - powiedziała PAP asp. Sobieraj z KWP w Łodzi.
Dodała, że działania służb mają na celu wykrycie osoby lub osób, które umieściły kartkę z napisem na drzwiach biura europosła.
W poniedziałek pracownicy biura europosła w rozmowie z PAP nie chcieli komentować zdarzenia. Poinformowali, że kartka została zdjęta, a oni sami nie wiedzą, kto mógł ją powiesić.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.