Milicjanci przeszukali w piątek biuro Biełsatu w Mińsku przy ulicy Oktiabrskiej, rekwirując sprzęt komputerowy. Zatrzymano przebywającego w biurze operatora Alesia Lubianczuka. Wcześniej funkcjonariusze przejęli komputery w biurze przy Prospekcie Niepodległości.
Około godz. 12.40 czasu białoruskiego (11.40 czasu polskiego) funkcjonariusze milicji opuścili biuro redakcji telewizji przy ulicy Oktiabrskiej w centrum Mińska, gdzie przeprowadzili przeszukanie na podstawie prokuratorskiego nakazu.
Dziennikarze prowadzili sprzed budynku transmisję wideo, w której poinformowali, że funkcjonariusze zabrali sprzęt komputerowy redakcji. Wcześniej miało też dojść do zatrzymania przebywającego w biurze w momencie wejścia milicji operatora Alesia Lubianczuka.
Podobna sytuacja miała wcześniej miejsce w innym biurze redakcji – przy Prospekcie Niepodległości w Mińsku. Tam również zarekwirowano sprzęt, ale nie doszło do zatrzymań.
Według oświadczenia mińskiej milicji przeszukania są związane z kontrolą w związku z „nielegalnym wykorzystaniem znaku towarowego”.
Redakcja przypomina, że w 2014 r. Sąd Najwyższy Białorusi zabronił telewizji używać na terenie Białorusi znaku „TV Biełsat” w związku z pozwem Andreja Bielakoua z firmy BIEŁSATplus, który twierdził, że przez zbieżność nazw widzowie kojarzą jego przedsiębiorstwo z kanałem telewizyjnym.
Wcześniej szef programów informacyjnych Biełsatu Alaksiej Dzikawicki ocenił, że przeszukania mogą mieć związek z tym, że telewizja „aktywnie relacjonowała” protesty społeczne na Białorusi w ostatnich tygodniach.
Od połowy lutego w różnych miastach odbywają się akcje społeczne przeciwko tzw. dekretowi o pasożytnictwie i w związku z pogarszającą się sytuacją gospodarczą.
W ubiegłym roku czterech pracowników Biełsatu po raz pierwszy otrzymało oficjalne akredytacje białoruskiego MSZ jako przedstawiciele TVP. Podejmowane wcześniej próby uzyskania akredytacji kończyły się niepowodzeniem.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.