Kard. Józef Glemp powiedział w środę na Jasnej Górze, że wyzwaniem stojącym przed kolejnymi pokoleniami biskupów jest walka o wolność w prawdzie.
Trwające od poniedziałku w jasnogórskim sanktuarium rekolekcje i zebranie plenarne episkopatu są ostatnimi, w których kard. Glemp bierze udział jako urzędujący prymas. Podczas porannej mszy w Kaplicy Cudownego Obrazu podziękowania za 28-letnią posługę prymasowską złożyli mu polscy biskupi.
W odpowiedzi, prymas dziękował w imieniu "starszych biskupów, pokolenia, które odsuwa się, czyniąc miejsce następnemu". "Bóg zapłać za wszystkie słowa dobroci, za przymrużenie oka na wady, które są ludzkie i towarzyszą także i nam, starszym" - mówił wzruszony kard. Glemp. Przypominał, że jego pokolenie mogło czerpać z doświadczenia kapłanów, którzy przebyli obozy koncentracyjne, potem uczyło się katechizacji, m.in. przez udział w jubileuszu tysiąclecia chrztu Polski. Znakiem jego posługi stały się także nauczanie soboru watykańskiego drugiego oraz nauki Jana Pawła II.
"Dzisiaj, dziękując, wyrażamy ogromną radość, że widzimy biskupów młodszej generacji, wykształconych, gorliwych, czytających znaki czasu i pragnących dostosować duszpasterstwo. My walczyliśmy o wolność - wolność dla Kościoła, w świecie i ojczyźnie - wiedząc, że za wolnością Kościoła idzie wolność obywatelska" - wskazał prymas. "Dziś także wolność jest podstawową sprawą. Trzeba dziś walczyć o wolność w prawdzie, żeby zwalczyć swawolę, która jest zaprzeczeniem prawdziwej wolności i niesie krzywdy dla bliźnich. To nowy rozdział i nowe wyzwanie, ale jesteśmy ciągle pod spojrzeniem najlepszej z matek, naszej Jasnogórskiej Pani" - dodał.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.