W tureckim mieście Hakkari doszło w sobotę do starć Kurdów z policją. Protestowali oni przeciwko rozwiązaniu w piątek głównej partii politycznej wspierającej mniejszość kurdyjską - Demokratycznej Partii Społecznej (DTP).
Według agencji Anatolia, protestanci rzucali kamienie w stronę policjantów i ich opancerzonych samochodów.
Powodem rozwiązania partii przez turecki Trybunał Konstytucyjny są jej powiązania z rebeliantami z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).
Trybunał zakazał też części członków tego ugrupowania przystąpienia do innych partii politycznych przez pięć lat i nakazał usunięcie z parlamentu jego dwóch przedstawicieli, w tym szefa partii Ahmeta Turka.
W sobotę 19 innych deputowanych DTP zdecydowało się na opuszczenie parlamentu.
Według Unii Europejskiej rozwiązanie partii narusza prawa mniejszości kurdyjskiej.
Orzeczenie Trybunału prawdopodobnie skomplikuje wysiłki Ankary mające na celu pojednanie z Kurdami i zakończenie trwającego od ćwierć wieku konfliktu z kurdyjskimi rebeliantami domagającymi się autonomii.
DTP rozwiązano na wniosek tureckiego prokuratora generalnego Abdurrahmana Yalcinkaya, który w 2008 roku bezskutecznie próbował rozwiązać rządzącą obecnie Partię Sprawiedliwości i Rozwoju premiera Recepa Erdogana, argumentując, że jej działania są sprzeczne ze świecką konstytucją Turcji.
Sąd przewiduje proces, w którym decyzja zapadłaby latem 2026 r.
Tłumy na ulicach, całonocne czuwania w kościołach... 20 lat temu Polska żegnała Jana Pawła II.