Do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu wpłynęła skarga przeciwko zakazowi budowy minaretów w Szwajcarii. Wniosek w tej sprawie złożył 16 grudnia Hafid Ouardiri, były rzecznik Islamskiej Fundacji Kulturalnej w Genewie, podały media tego kraju.
Trybunał ma osądzić, czy zakaz, wyrażony przez większość uczestników referendum w tej sprawie, jakie odbyło się niedawno w tym kraju, stanowi naruszenie wolności religijnej i prawa zakazującego dyskryminacji. Według mediów, o wniesieniu sprawy do Strasburga poinformowano rząd Szwajcarii i wszystkich członków Rady Europy.
Zdaniem prawników, skarga ma jednak nikłe szanse powodzenia. Emerytowany profesor prawa karnego i były przewodniczący Europejskiej Komisji Praw Człowieka Stefan Trechsler powiedział w telewizji szwajcarskiej, że przeciw uznaniu roszczeń strony muzułmańskiej przemawiają dwa ważne fakty. Przede wszystkim nie wyczerpała ona wszystkich możliwości działania w samej Szwajcarii, a poza tym Ouardiri nie jest bezpośrednio poszkodowany podjętą decyzją.
Możliwość odwołania się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest przewidziana dla obywateli, wobec których naruszone zostało prawo człowieka i którzy wcześniej wyczerpali wszystkie możliwości dochodzenia swych praw we własnym kraju.
W referendum, które odbyło się na początku listopada w Szwajcarii, 57,5 proc. jego uczestników wypowiedziało się przeciw budowaniu w ich kraju minaretów.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.