Benedykt XVI przyjął honorowe obywatelstwo gminy Introd w regionie Val’d Aosta, gdzie trzykrotnie spędzał swe letnie wakacje w Les Combes.
„Mogę teraz tym bardziej powiedzieć, że w Introd jestem u siebie” – skomentował papież przyznanie mu honorowego obywatelstwa. Benedykt XVI spotkał się z lokalnymi władzami samorządowymi bezpośrednio po audiencji ogólnej.
Ojciec Święty zaznaczył, iż przyjął honorowe obywatelstwo gminy Introd jako znak miłości jej mieszkańców do Następcy Piotra. Wyraził wdzięczność za ciepłe i serdeczne przyjęcie, a także za dyskrecję i respekt, jakiego doznaje tam podczas letniego wypoczynku. „Jest to niezapomniany okres, w którym papież może podziwiać piękno Alp. Sprzyja to spotkaniu ze Stwórcą i umocnieniu duchowemu” – powiedział papież.
Benedykt XVI wyraził radość ze słów wójta, iż „jego pobyt w Dolinie Aosty, w wcześniej Jana Pawła II przyczynił się do wzrostu w wierze tamtejszych mieszkańców, którzy są mi tak drodzy i bogaci w tradycje chrześcijańskie”. Zachęcił lokalny Kościół do niestrudzonego prowadzenia dzieła ewangelizacji, przekazującego ludziom doświadczenie, iż już tu na ziemi są miłowani przez Boga. „Jest to zadanie szczególnie ważne w dzisiejszym społeczeństwie, które w zwłaszcza w przypadku młodych pokoleń żywi iluzje i fałszywe nadzieje, ale które Pan także wzywa dziś, by przekształciły się w rodzinę Bożych dzieci” – powiedział papież.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.