800 osób straci pracę w wyniku upadku niskobudżetowych szkockich linii lotniczych Flyglobespan i grupy touroperatorskiej pod tą samą nazwą, ponieważ inwestor - Halcyon Investment odmówił udostępnienia nowych źródeł finansowania - donosi Press Association.
Wszystkie loty zostały odwołane bez uprzedzenia. 4,5-5 tys. pasażerów przewoźnika znajduje się za granicą, głównie w Egipcie, Hiszpanii, Portugalii i na Cyprze i na najbliższe dni ma wykupione bilety powrotne.
Około 3,4 tys. spośród nich nie jest objętych systemem ubezpieczenia na wypadek upadku agencji podróży, w której wykupili tzw. urlopowy pakiet, ponieważ nabyli bilety bezpośrednio u przewoźnika. Do Wielkiej Brytanii będą w związku z tym musieli powrócić na własny koszt.
Flyglobespan obsługuje loty z Edynburga, Glasgow i Aberdeen na krótkich trasach, a także na transatlantyckich m.in. z Manchesteru, Gatwick i Belfastu. Przewoźnik ma także kontrakt z resortem obrony na przewożenie żołnierzy w odległe miejsca, m.in. na Falklandy.
Ministerstwo transportu we współpracy z władzami agencji ds. lotnictwa cywilnego i innymi niskobudżetowymi przewoźnikami zabiega o umożliwienie powrotu pasażerom Flyglobespan możliwie najmniejszym nakładem kosztów.
W touroperatorskim oddziale Flyglobespan zimowe wakacje w ciepłych krajach ma wykupione 1,1 tys. urlopowiczów. Dalsze 27 tys. wykupiło je w późniejszych miesiącach.
W ostatnim roku obrachunkowym przewoźnik przewiózł 1,5 mln pasażerów, wykonując 12 tys. lotów. Strata linii utworzonych w 2002 r. za cały rok wyniosła 19 mln funtów.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.