W obliczu fiaska konferencji w Kopenhadze pięciu biskupów z różnych krajów Europy wystąpiło z ekologicznym apelem do Unii Europejskiej, aby jednostronnie ograniczyła emisję gazów cieplarnianych o 30 proc. do 2020 r.
Zdaniem biskupów pochodzących z Niemiec, Anglii, Austrii, Belgii i Irlandii Europę stać dziś na taki odważny gest. Zaznaczają oni przy tym, że ekologiczne inicjatywy Unii powinny być finansowane ze specjalnych funduszy, a nie z budżetu przeznaczonego na działania pomocowe.
Do jeszcze większego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, bo o 40 proc., apelują tym razem już do wszystkich krajów świata przedstawiciele dwóch czołowych organizacji charytatywnych: CIDSE i Caritas Internationalis. Obie organizacje są zawiedzione wynikami szczytu w Kopenhadze. Sekretarz generalny CIDSE Bernd Nilles przestrzega, by nie dać się zwieść politykom, którzy chcą nam wmówić, że doszli do historycznego porozumienia. W istocie nie przedstawili oni konkretnego i skutecznego rozwiązania, a tym samym zmarnowali historyczną szansę, jaką była konferencja w Kopenhadze. Z kolei zdaniem sekretarz generalnej Caritas Internationalis Lesley Anne Knight, liderzy polityczni zignorowali wolę obywateli, którzy oczekiwali od nich poważnego potraktowania ekologicznych zagrożeń.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.