Podziękowanie Policji oraz wszystkim zaangażowanym w poszukiwanie fragmentu bramy Muzeum Auschwitz-Birkenau z napisem "Arbeit macht frei" wyrazili dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz naczelny rabin Polski i przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.
- Dziękuję wszystkim osobom, które w tych najtrudniejszych dla nas dniach były razem z nami i okazywały nam solidarność. Wśród nich było wielu byłych więźniów, dla których te wydarzenia były chyba najbardziej bolesne - napisał w przesłanym KAI liście dr Piotr M.A. Cywiński, dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Podziękowania złożył także apelującym o odnalezienie napisu najważniejszym osobom i instytucjom w państwie: prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i przedstawicielom rządu Donalda Tuska, zwłaszcza ministrowi kultury i generalnemu konserwatorowi zabytków.
Cywiński podkreślił także, że pierwszy zagraniczny głos wsparcia i solidarności dotarł do Muzeum od Avnera Shaleva, dyrektora Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie. - To dla mnie bardzo istotny sygnał ukazujący, że bardzo podobnie rozumiemy wyzwania dzisiejszego świata - napisał Cywiński.
- Oryginał powróci na swoje autentyczne miejsce tylko w sytuacji, gdy będzie można uznać, że jest całkowicie bezpieczny. Jego wartość, jako symbolu niewyobrażalnego cynizmu i skrajnego zła, jest dla nas wszystkich nadrzędna – dodaje Cywiński.
- Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, w imieniu społeczności żydowskiej chcemy podziękować wszystkim funkcjonariuszom policji, którzy od piątku intensywnie pracowali nad tą sprawą. Gdyby nie błyskawiczna reakcja, tablica mogłaby nigdy nie zostać odnaleziona - napisali z kolei naczelny rabin Polski Michael Schudrich i Piotr Kadlčik, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.
- To ogromna ulga. Kamień spadł mi z serca. To, że sprawcy zostali złapani, jest równie ważne jak znalezienie samego napisu - uważa Kadlčik.
Dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau zapowiada modernizację systemu ochronnego miejsca pamięci o Zagładzie, w tym monitoringu wideo i zabezpieczeń elektronicznych. - Z pewnością niektóre procedury i priorytety bezpieczeństwa, w obliczu tak strasznego i niewyobrażalnego zdarzenia, będą zredefiniowane - stwierdza Cywiński w liście.
20 grudnia krótko przed północą policja zatrzymała sprawców kradzieży tablicy z bramy obozu Auschwitz-Birkenau. Złodzieje to pięciu mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego w wieku 20-39 lat. Napis ukradli z chęci zysku. Zdążyli przeciąć tablicę na trzy części tak, że na każdej z nich widnieje kolejna część napisu.
Odnaleziony fragment bramy muzeum trafił już do laboratorium kryminalistycznego w Krakowie. Policja chce, by tablica wróciła na swoje miejsce przed obchodami 65. rocznicy wyzwolenia obozu, która przypada 27 stycznia 2010 r.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.